Chorzów miastem przyszłości?

Wyniki raportu napawają optymizmem, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę kryteria oceny, na które składają się: kapitał ludzki, dostępność, efektywność kosztowa, strategia przyciągania zagranicznych inwestycji i przyjazny stosunek do biznesu. Trzy pierwsze kategorie przyniosły nam najwięcej punktów.

Co kryje się pod tymi dość ogólnymi kategoriami? Kapitał ludzki definiowany był na przykład przez liczbę łóżek szpitalnych (na 10 tys. mieszkańców), odsetek dzieci korzystających z oferty przedszkolnej, ilość terenów zielonych czy średnią długość życia mieszkańców. W kategorii efektywność kosztowa brano pod uwagę m.in. cenę wody, paliwa i gruntów, a także przeciętne wynagrodzenie brutto. Dostępność miasta analizowano natomiast na podstawie danych dotyczących szerokopasmowego internetu, infrastruktury telefonicznej i dróg.

- Cieszymy się, że po raz kolejny zdobyliśmy wysokie miejsce w rankingu Miast Przyszłości. Dobry wynik to efekt między innymi inwestycji w miejski szpital i stałego zwiększania liczby miejsc w przedszkolach. Nasz cel się nie zmienia. Chcemy tworzyć miasto, w którym dobrze się mieszka. Miejsce, w którym młodzi chcą zakładać rodziny, a seniorzy aktywnie spędzać czas - wyjaśnia prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.