Dobra współpraca

Ózd to miasto partnerskie Chorzowa. Dzieci i młodzież ucząca się w dzielnicy Sajóvárkonyi przyjechały do naszego miasta na zaproszenie Szkoły Podstawowej nr 25 w Maciejkowicach. - Nasze szkoły współpracują ze sobą od 2005 roku. Sajóvárkonyi to dzielnica położona na obrzeżach miasta, nieco podobna do Maciejkowic. Może dlatego tak dobrze się rozumiemy – uśmiecha się Jolanta Motyka, dyrektor SP nr 25. - W ubiegłym roku nasi uczniowie odwiedzili Ózd. Zwiedziliśmy Budapeszt i Esztergom, kolebkę katolicyzmu na Węgrzech, miejsce narodzin świętego Stefana. Teraz to my jesteśmy gospodarzami – dodaje.  

Czytaj też: Miasta parterskie. Ózd.

Pobyt w naszym mieście młodzi Węgrzy rozpoczęli od festynu rodzinnego w Maciejkowicach. Potem przyszedł czas na zwiedzanie Warszawy, gdzie obok zabytków stolicy, mogli zobaczyć, dzięki uprzejmości posłanki Mari Nowak, gmach sejmu. Uczniowie udali się także do Częstochowy. Nie mogło zabraknąć czasu na spacer po Chorzowie. 

Uczniowie zwiedzili m.in. Urząd Miasta. O Chorzowie i jego władzach, w dużej sali posiedzeń, opowiadał Wiesław Ciężkowski, zastępca prezydenta Chorzowa ds. społecznych. Węgrzy mogli wcielić się w osoby rządzące miastem, a także obejrzeć z wieży widokowej panoramę naszego miasta.

Obbágy Csaba, dyrektor szkoły w Sajóvárkonyi, chwali tego typu wymianę. - Chorzów z uczniami mojej szkoły odwiedzamy po raz czwarty. Taka współpraca między młodzieżą zawsze procentuje. Młodzi ludzie poznają w ten sposób kulturę i historię danego kraju. Po powrocie dzielą się wrażeniami z rówieśnikami, z rodziną. To wzmacnia więzi.  

Dyrektor podkreśla, że dla młodych Węgrów zagraniczny wyjazd jest motywacją. - To nagroda za dobre wyniki w nauce. Dla niektórych jest to pierwszy i nie wykluczone, że ostatni zagraniczny wyjazd. Dobrze, że władze obu miast stawiają na tego typu współpracę.