Grozi im nawet 10 lat. Ukradli...cukierki
Początkowo wszyscy, jak jeden mąż, zaprzeczali, że mieli cokolwiek wspólnego z kradzieżą. | fot. KMP Chorzów
W zeszłą sobotę do dyskontu przy ul. Piotra weszło trzech młodych mężczyzn. Jeden z nich chwycił karton z cukierkami i wszyscy zaczęli opuszczać sklep, nie zatrzymując się przy kasie. Kradzież zauważył pracownik ochrony, jednak gdy zwrócił im uwagę, bandyci popchnęli go i uciekli.
Sprawą zajęli się kryminalni z chorzowskiej komendy, którzy szybko ustalili, że Sprawcami okazali się mieszkańcy Chorzowa w wieku od 18 do 22 lat. Złodzieje trafili już do policyjnego aresztu.
– Początkowo wszyscy, jak jeden mąż, zaprzeczali, że mieli cokolwiek wspólnego z kradzieżą. Dopiero konfrontacja z dowodami, które jednoznacznie wskazywały ich winę spowodowała, że panowie przyznali się do winy. Nie potrafili jednak wytłumaczyć, dlaczego to zrobili – opowiada asp. Sebastian Imiołczyk, rzecznik prasowy chorzowskiej policji.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, teraz o ich losie zadecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Czytaj też: Ukradli 72 jajka niespodzianki, ale policjantów się nie spodziewali
Przypomnijmy, że do podobnej kradzieży doszło w tym samym sklepie rok temu. Łupem złodziei padły wtedy 72 sztuki jajek niespodzianek i 80 paczek Skitlles'ów. Wówczas sprawcami okazali się nieletni.
Reklama:
Dyskusja: