Jeden sparing odwołany, drugi tuż po świętach

GKS Tychy był częstym sparingpartnerem Cleareksu. Zespoły spotykały się w przerwie letniej, czasami także w innych terminach. Kluby umówiły się na mecz kontrolny 19 grudnia, w Chorzowie. Jednak na cztery godziny przed planowanym rozpoczęciem sparingu tyszanie poinformowali Clearex, że nie pojawią się w hali MORiS. Tłumaczyli się kłopotami ze składem.

Działacze i trenerzy Cleareksu nie kryli rozczarowania. W sparingu mieli bowiem zagrać dwaj piłkarze, którzy od pewnego czasu są sprawdzani przez pięciokrotnego mistrza Polski. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, to zawodnicy występujący niegdyś w zespole ze Słomnik (w sezonie 2017/18 został wycofany z Ekstraklasy po I rundzie z powodu problemów finansowych).

Po odwołaniu sparingu z Tychami chorzowianie poszukali nowego przeciwnika. Wybór padł na GSF Gliwice. Sparing odbędzie się w czwartek, 27 grudnia, o godz. 18.00 w hali przy ul. Dąbrowskiego.

"Tym razem mecz na pewno się odbędzie, zagramy przecież z rywalem ceniącym profesjonalizm" - czytamy na oficjalnej stronie Cleareksu.

GSF to zdecydowany lider grupy południowej I ligi. Zespół prowadzony przez Błażeja Korczyńskiego, selekcjonera reprezentacji Polski, wygrał 10 z 11 meczów w tym sezonie.