Młodzi radni z pomysłami na miasto
Młodzieżowa Rada Miasta | fot. UM Chorzów
- Tego typu rada to bardzo ważny element nauki demokracji. W ten sposób młodzież poznaje mechanizm pracy samorządu, wyraża poglądy i zgłasza swoje pomysły. Mam nadzieję, że ci młodzi ludzie będą takim łącznikiem pomiędzy władzami miasta a chorzowską młodzieżą – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
Podczas pierwszego posiedzenia wybrano prezydium MRM. Radzie przewodniczyć będzie Ewelina Jodełka, uczennica IV LO.– W pracach MRM uczestniczę już drugi rok. Cieszę się, że wybrano mnie na tę funkcję. Mam nadzieję, że podołam obowiązkom. W tym roku mamy więcej możliwości i wierzę, że zrobimy jak najwięcej pożytecznych przedsięwzięć.
Anna Kurzyńska, zastępca przewodniczącej MRM, uczennica II LO, przyznaje, że młodzi radni będą mieli co robić. – W mieście jest trochę rzeczy do zmienienia. Trzeba coś zrobić z ulicą Wolności. Na pewno dużo osób zainteresowanych jest większa ilością imprez skierowaną właśnie dla nich.
Nad ożywieniem rynku i okolic myśli też Krzysztof Grzybek, radny, uczeń ZSTiO nr 3. Jego zdaniem w centrum miasta niewiele się dzieje. – Życie tu przycichło. Ożywienie tej przestrzeni nie będzie łatwe. Proponujemy odjeść od festynów na rzecz happeningów czy koncertów pod urzędem.
- Więcej imprez dla młodych, w tym takich, w które zaangażuje się i wykaże sama młodzież – dodaje Sandra Fulczyk, sekretarz MRM, uczennica technikum ekonomicznego.
Młodzi radni nie ukrywają, że chcą działać i mają wiele pomysłów.
- W tym roku widzimy zmiany w MRM. Mamy mieć swój budżet i będziemy mogli więcej zdziałać. Prezydent wykazał chęć do współpracy. Nam zależy na tym, aby młodzież zaangażowała się w życie miasta, przedstawiała pomysły, które zostaną zrealizowane – mówi Joanna Werdeker, radna, uczennica ZSB.
- Wierzę, że nasze działania przełożą się na realne decyzje. W końcu spotykamy się w jakimś sensownym celu – uważa Krzysztof Grzybek.
- Chcę zaangażować się w życie miasta – dodaje Anna Kurzyńska.
- Będziemy starali się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Wierzę, że nie skończy się to tylko na dobrych chęciach – mówi Sandra Fulczyk.
MRM opiekuje się Bożena Karpińska, radna. – Służę im swoją pomocą. To przede wszystkim ich rada. Będziemy realizować pomysł po pomyśle. A tych na pewno młodym radnym nie brakuje.
Reklama:
Dyskusja: