Pingwiny wracają do chorzowskiego zoo

W piątek 5 kwietnia kolekcja chorzowskiego ogrodu zoologicznego wzbogaciła się o kolejnych podopiecznych. Wśród zwierzaków pojawił się nowy gatunek - zagrożone wyginięciem lwiatki złote. Sprowadzone z ZooParc de Beauval we Francji małpy to dwa samce - Limao i Figo oraz samica Curuba. Od obecnych już w naszym ogrodzie lwiatek złotogłowych odróżnia je umaszczenie, które w całości jest koloru złotego.

Do Chorzowa również z Francji trafiła Prisca. To kotka, która dołączy do samotnego po stracie poprzedniej partnerki samca kota argentyńskiego.

To jednak nie koniec dobrych wieści. Do śląskiego ZOO wracają pingwiny Humbolta. Nieloty cieszyły już swoim widokiem mieszkańców województwa. Miało to miejsce w latach 1963-1977.

Chorzowski ogród zoologiczny liczy, że lubiane ptaki dorównają popularnością swoim poprzednikom, które średnio odwiedzał aż milion zwiedzających rocznie. Aby to było możliwe w najbliższym czasie powstanie nowa infrastruktura, mająca zapewnić dobry komfort życia dla zwierząt oraz atrakcyjną ekspozycję dla ludzi.

Jak informuje chorzowskie ZOO, nowy obiekt powstanie na dotychczasowym wybiegu nosorożców, w sąsiedztwie budynku małpiarni. Zwiedzający będą mogli obserwować pingwiny na wybiegu zewnętrznym wśród skał i zakamarków, a także pod wodą. Umożliwi to specjalna konstrukcja nowego basenu.

11 kwietnia odbyła się uroczysta inauguracja budowy. Akt erekcyjny nowego obiektu podpisali: Marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski, Przedstawiciel Zarządu Województwa Śląskiego Izabela Domogała, Wiceprezydent Miasta Chorzów Marcin Michalik, Wiceprezes Zarządu WPKiW S.A. Marek Widuch, Prezes Zarządu Milimex S.A. Eugeniusz Sowa oraz Dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego Jolanta Kopiec.

Plan budowy zakłada, że ma ona zakończyć się jesienią i wtedy też sprowadzone zostaną pingwiny Humboldta.