Co to są biokominki?

Chorzowianin 2019-04-01
Biokominki to wspaniałe rozwiązanie dla tych, którzy tęsknią do płonącego zimą ognia, ale warunki lokalowe nie pozwalają im na kominek tradycyjny. Co bardzo ważne, płomień w biokominku nie jest imitacją, jest prawdziwy.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Co to są biokominki?

Jak działają biokominki?

Większość biokominków działa na bezpieczny dla ludzi i środowiska bioetanol. Główną częścią takiego kominka jest palnik w postaci metalowego pojemnika (mogą mieć one różne kształty i wymiary). Paliwo, czyli bioetanol wlewa się do palnika i podpala za pomocą zapalarki. Bioetanol to paliwo składające się w całości z produktów organicznych, a w wyniku jego spalania powstają: woda, para i dwutlenek węgla. Dwutlenek węgla jest absorbowany przez rośliny, które przetwarzają go w procesie fotosyntezy i dzięki temu rosną. Ten niekończący się cykl tworzenia i spalania energii sprawia, że bioetanol jest paliwem neutralnym dla środowiska.

Obudowa biokominków wykonana jest ze stali szlachetnej, a niektóre modele ozdobione są dodatkowo ceramiką i/lub hartowanym szkłem, z którego wykonana jest także szyba w każdym kominku.

Jakie są zalety biokominków?

Nie potrzebujesz komina: biokominki nie wydzielają dymu, są przyjazne dla środowiska i nie brudzą.

Skuteczność spalania bioetanolu wynosi 98%, więc nie pozostawia nieprzyjemnych resztek.

Dla biokominków wolnostojących nie potrzebujesz żadnej instalacji, a montaż biokominków ściennych nie zajmuje więcej, niż 40 minut.

Są dozwolone w strefach wolnych od dymu.

Łatwo można regulować wielkość płomienia.

Nie potrzebujesz źródła gazu, ani prądu, by kominek działał. Wystarczy zapas paliwa i sam kominek. Nic więcej!

Prawdziwe ciepło domowego ogniska – biokominki wytwarzają prawdziwe ciepło z prawdziwego płomienia.

Można wyposażyć je w szereg udogodnień jak np. wyłącznik czasowy, blokadę rodzicielską czy system zapobiegający wyciekowi paliwa, w razie przewrócenia urządzenia.

Biokominki sprawdzają się nie tylko w prywatnych domostwach, ale także w klimatycznych restauracjach, salach bankietowych, hotelach itd., bo kto z nas w zimny zimowy wieczór albo mokry jesienny poranek nie chciałby odprężyć się przy płonącym ogniu?

 


 

Reklama:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.