KPR Ruch - MKS Selgros Lublin 15:28 (1/8 finału Pucharu Polski)
przeczytaj tekst
Tylko przez kwadrans pachniało niespodzianką, gdy "Niebieskie" prowadziły z mistrzyniami Polski 7:4. Później faworyt z Lublina pozwolił im rzucić tylko osiem bramek. W chorzowskim klubie wszyscy koncentrują się na sobotnim, arcyważnym spotkaniu ligowym z Olimpią/Beskidem Nowy Sącz.
ZOBACZ INNE GALERIE