Lody nie do podrobienia

Kawiarnia „Delicje” istniała 27 lat. Na chorzowskim deptaku była jedną z najdłużej funkcjonujących kawiarni. Sklepy wokół się zmieniały, ale „Delicje” istniały nieprzerwanie.

Niewiele zachowało się pamiątek po kawiarni. Jedną z nielicznych jest księga gości. Stąd można najwięcej dowiedzieć się o tym, co smakowało gościom. I choć kawiarnia „Delicje” była jak z poprzedniej epoki, to księga gości z zeszytem skarg i zażaleń miała niewiele wspólnego.
– Najlepsze lody w „Delicji” od początku istnienia kawiarni. Nigdzie indziej w Chorzowie nie jemy lodów – napisała chorzowianka z wnukami.

O tym, że „Delicje” wpisały się niemal na stałe w krajobraz miasta świadczy inny wpis. – Do „Delicji” chodziłam z moją mamą. Obecnie chodzę z wnukami i prawnukami, gdyż obsługa jest bardzo dobra, miła i uśmiechnięta, wyroby bardzo dobre, polecam je wszystkim moim znajomym – wpisała Renata.

Pochwał nie brakuje. – Lody super przepyszne, a obsługa wspaniała. Jestem stałym klientem. Przyjdę znowu – wpisała Ewa. Są też wierszyki: - Lody w Delicjach to poemat. Lepszych w Chorzowie całym nie ma. Gdy czuję ich wspaniały smak. Do szczęścia mi niewiele brak – dopisała Agata.

Skąd tak pozytywne opinie? Józef Józefiak, emerytowany prezes chorzowskiej PSS Społem, która prowadziła „Delicje”, nie ma wątpliwości. – Naszym atutem były tradycyjne receptury, które zawsze były tajemnicą kawiarni. Nie robiliśmy lodów na jakichś proszkach czy substytutach. Nasze lody były przygotowywane bez dodatkowych, sztucznych komponentów. To oczywiście tworzyło pewne ryzyko. Dlatego reżim technologiczny musiał być u nas zawsze na najwyższym poziomie – opowiada były prezes chorzowskiej Społem.

W 2004 roku w VIII edycji Konkursu Przewodniczącego Rady Miasta na wyrób i usługę Miasta Chorzowa PSS Społem otrzymała nagrodę za lody „Delicje”. Jak napisano w uzasadnieniu doceniono niepowtarzalny i wspaniały smak, wysoką jakość, atrakcyjną cenę wyrobu oraz obecność lodów na chorzowskim rynku cukierniczym nieprzerwanie od 23 lat.

Chorzowska kawiarnia „Delicje” działała od 8 marca 1981 roku. Trzeba było ją zamknąć w tym roku, bo nie była rentowna. W ostatnich latach próbowano różnymi sposobami utrzymać kawiarnię. Sposobem miało być podnajmowanie części lokalu miedzy innymi na salonik telefonii komórkowej. Mimo to kawiarnia przynosiła coraz więcej strat.– Gdybyśmy chcieli nadgonić konkurencję, trzeba byłoby zainwestować minimum dwieście tysięcy złotych. To dla nas zbyt duże ryzyko – tłumaczy J. Józefiak. Społem wynajmowała lokal w miejskiej kamienicy. Obecnie trwa przetarg na nowego najemcę.