To była radosna wiosna! Zobacz podsumowanie rundy rewanżowej piłkarzy Ruchu

Ruch - Podbeskidzie Bielsko-Biała (18 marca, 22. kolejka)
Jest takie powiedzenie: już był w ogródku, już witał się z gąską... Po pierwszej połowie, w której chorzowianie zdeklasowali piłkarsko "Górali", wszyscy na Cichej dopisali już trzy punkty Ruchowi. Prowadził z Podbeskidziem 2:0, a mógł i powinien... z 5:0. Skończyło się tymczasem remisem 2:2. Największym pechowcem okazał się Rafał Grodzicki: strzelił bramkę samobójczą, a jeden z rywali złamał mu nos.
Jest takie powiedzenie: już był w ogródku, już witał się z gąską... Po pierwszej połowie, w której chorzowianie zdeklasowali piłkarsko "Górali", wszyscy na Cichej dopisali już trzy punkty Ruchowi. Prowadził z Podbeskidziem 2:0, a mógł i powinien... z 5:0. Skończyło się tymczasem remisem 2:2. Największym pechowcem okazał się Rafał Grodzicki: strzelił bramkę samobójczą, a jeden z rywali złamał mu nos.