Absolwenci nie zawiedli

Chorzowianin 2010-10-27 | Komentarzy: 0
Zmieniały się profile, nazwy, przybywało lub ubywało klas. Dziś ma 60 lat i tysiące absolwentów. Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 1 świętował swój jubileusz.
Absolwenci nie zawiedli
W 1950 roku powstało w Chorzowie Państwowe Liceum Górnicze. Szybko jednak przemianowano je na Technikum Górnicze. Z tym górnictwem szkoła przy ul. Sportowej zwiąże się na wiele lat. Czasy te dobrze pamiętają panowie Ginter i Ernest, absolwenci technikum z roku 1963. - Dzisiaj mam mieszane uczucia. Kiedyś w szkole była piękna aula teraz w tym miejscu jest sala gimnastyczna. Nie ma już internatów. Piękne boisko zastąpił salon meblowy. Świat idzie do przodu. Dobrze, że szkoła wciąż istnieje – stwierdza Ginter.

Panowie z tego rocznika spisali swoje wspomnienia z czasów szkolnych. - Jesteśmy już starszym pokoleniem. Chcemy dorzucić coś od siebie i dołączyć to do szkolnej kroniki – mówią. Nie ukrywają, że na jubileuszu mają silną reprezentację. Zresztą, o swojej szkole pamiętają przy każdej okazji. Ciepło wspominają kolegów i nauczycieli, a zwłaszcza swoją, nieżyjąca już, wychowawczynię profesor Helenę Szuster. - To była dusza tego technikum. Uczyła nas nie tylko języka polskiego ale kultury i patriotyzmu – przyznaje Ernest. - Wzorem przedwojennych kompletów kontynuowała nauczanie w swoim mieszkaniu, gdzie w prawie rodzinnej atmosferze swobodnie rozwijała wątki patriotyczne. Subtelnie uświadamiała nam, że to, co widać dookoła nie jest prawdziwą Polską – dodaje Ginter. W podzięce za jej nauki grupa uczniów z rocznika 1958-1963 ufundowała swojej pani profesor płytę nagrobną. - Opiekujemy się jej grobem. Ta osoba wiele nas nauczyła, jesteśmy jej za to wdzięczni – mówią absolwenci.

Po ukończeniu technikum Ginter kontynuował rodzinną, górniczą tradycję. Ukończył Politechnikę Śląską, pracował na kopalni, potem otwarł prywatną firmę. Dziś jest na emeryturze. Ernest zrozumiał, że górnictwo nie jest dla niego. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego. Ze szkołami górniczymi jednak się nie rozstał. Przez 30 lat pracował w nich jako nauczyciel.

Od lat 50. w szkole prężnie działał Szkolny Klub Sportowy „Technik”, na bazie którego utworzono Międzyszkolny Klub Sportowy „Zryw”. Młodzież trenowała szczypiorniak, narciarstwo, tenis stołowy, kolarstwo, koszykówkę, siatkówkę, lekkoatletykę i piłkę nożną. Wśród wychowanków szkoły, znanych i związanych ze sportem, można wymienić m.in. Antoniego Piechniczka, Zygfryda Szołtysika, Jana Banasia. W tym samym okresie założono Międzyszkolny Zespół Pieśni i Tańca pod kierownictwem Józefa Andrzejewskiego. Udzielali się w nim uczniowie szkoły oraz młodzież z Chorzowa i okolic. Lucyna, absolwentka z rocznika 1977, klasa ekonomiczna, tańczyła w sekcji tańca estradowego. - Zespół reprezentował Ministerstwo Górnictwa i Energetyki i działał prężnie. Z naszego rocznika pamiętam Feliksa Widerę, dziś związanego z Operą Śląską. Sporo moich rówieśników po ukończeniu szkoły wybrało kierunki artystyczne. Szkołę wspomina bardzo ciepło. - W naszej klasie były same dziewczyny, 46 bab – śmieje się. - A, że w szkole byli niemal sami chłopcy to byłyśmy rozchwytywane - dodaje. To tutaj spotkała swojego przyszłego męża. Jej syn, a jakże, jest absolwentem szkoły przy ul. Sportowej. - W domu tyle się o niej nasłuchał i postanowił, że naukę kontynuować będzie tutaj - mówi. Ten szkolny okres uważa za jeden z najlepszych w życiu. - Wtedy rodziły się przyjaźnie i miłości. Ze szkolnymi znajomymi często się spotykamy. W kontaktach pomaga internet. Czujemy się jak wielka rodzina. Cieszę się, że mogłam być dzisiaj na tej uroczystości.

Z jubileuszu zadowolona jest również Sylwia Tkocz, dyrektor Zespołu Szkół technicznych nr 1. - Nie spodziewałam się takiej ilości absolwentów z okresu początku tej szkoły. Jestem tym pozytywnie zaskoczona i bardzo się cieszę. Młodzież narzeka, chce jak najszybciej zapomnieć szkołę. Po latach wraca jednak wspomnieniami do tych chwil, kolegów, przyjaźni może miłości. Dzisiaj mieliśmy tego najlepszy przykład - mówi.

Z górnictwem szkoła na dobre pożegnała się w roku 1998. W latach 90. szkoła się rozwija, przybywa nowych kierunków. W roku 2002 placówkę przy ul Sportowej przekształcono w Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 1. Dziś młodzież uczy się w Technikum Elektronicznym i w Zasadniczej Szkole Zawodowej.
Uroczystość 60-lecia istnienia szkoły odbyła się 20 października. Uświetniły ją m.in. występy zespołu „Chorzów” i „Na szlaku” oraz wystawa prac uczniów ZSTiO nr 1.
Wojciech Zawadzki

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.