Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2

przeczytaj tekst
Do przerwy "Niebiescy" prowadzili 2:0. Tylko 2:0, bo mieli mnóstwo okazji. Później jednak było coraz gorzej. Rafał Grodzicki podwójnym pechowcem: strzelił "samobója" i złamał nos.
Foto: Mariusz Banduch
ZOBACZ INNE GALERIE

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.