Prezentacja Ruchu Chorzów w hali MORiS
przeczytaj tekst
15-letni Przemysław Bargiel dwanaście miesięcy temu oklaskiwał piłkarzy "Niebieskich". W poniedziałkowy wieczór sam zebrał głośne brawa. Przy okazji wyjaśnił, dlaczego wybrał dość nietypowy numer - 72.
ZOBACZ INNE GALERIE