Galeria wyrośnie przy hucie
Chorzowianin 2011-08-17
|
Komentarzy: 5
Czy w Chorzowie powstanie galeria handlowa wzorem bytomskiej „Agory”? Tereny pod budowę już są. Miasto szuka inwestorów. Władze myślą także o utworzeniu specjalnej strefy ekonomicznej.

Tereny przy zasłoniętej ścianie walcowni Huty Królewskiej | foto: Wojciech Zawadzki
Galeria ma powstać w rejonie ulic Metalowców, Katowickiej i Towarowej na pohutniczych terenach, tuż przy niedawno zasłoniętej ścianie walcowni Huty Królewskiej. Grunty te ( około 6 hektarów) są własnością miasta. - Chcemy przeznaczyć je pod budowę galerii handlowej – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa ds. gospodarczych. - Zdaję sobie sprawę z tego, że nie raz mówiło się o zbyt dużej liczbie tego typu obiektów w Chorzowie. Galerii podobnych do tych, która powstała w Bytomiu czy powstaje przy katowickim dworcu PKP, jednak nie mamy. Tym samym mieszkańcy naszego miasta wolą zrobić zakupy czy skorzystać z bogatej oferty rozrywkowej u sąsiadów - dodaje.
Czytaj też: Powstanie królewskie centrum rozrywki?
Przyszła galeria handlowa w zamierzeniu ma być dopasowana do skali i potrzeb Chorzowa. Zastępca prezydenta podkreśla, że pohutnicze tereny są jedynym miejscem w naszym mieście, w którym dopuszczona będzie możliwość budowy wielkopowierzchniowego obiektu. - Obecnie trwają prace nad zmianą stadium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Umożliwi to miastu sprzedanie tego terenu w roku przyszłym. Wówczas mogłaby rozpocząć się także budowa centrum – mówi Marcin Michalik.
Tereny przy ul. Katowickiej nie są jedynymi, które można by zagospodarować. Wokół Huty Królewskiej, wchodzącej w skład koncernu ArcelorMittal, leży niemal 100 hektarów nieużytków. - To największy i najtrudniejszy obszar do rewitalizacji. W dodatku nie jest on dobrze skomunikowany. Poza tym, teren ten nie jest własnością miasta – mówi zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
Jako przykład dobrze wykorzystanych terenów poprzemysłowych podaje, utworzone w Chorzowie Batorym, centrum logistyczne ProLogis. - W tym przypadku inwestorów zachęciła przede wszystkim bardzo dobra infrastruktura (autostrada, DTŚ – przyp. red.). Tereny przy Hucie Królewskiej nie mają tego atutu. Zmienić to może m.in. perspektywa budowy obwodnicy. Mam nadzieję, że odpowiedni projekt zostanie szybko zakończony. Umożliwi nam to staranie się o środki z Unii Europejskiej, a w przyszłości niewątpliwie zachęci potencjalnych inwestorów do lokowania właśnie tutaj swego kapitału – mówi Marcin Michalik.
Planowana budowa obwodnicy byłaby największą inwestycją w historii naszego miasta (szacunkowo wyceniana, tylko dla chorzowskiego odcinka, na 400-500 mln zł). Bez środków unijnych Chorzów nie jest w stanie rozpocząć jednak żadnych prac.
MTK specjalną strefą ekonomiczną?
Chorzów myśli także nad ożywieniem obszaru skupionego wokół Międzynarodowych Targów Katowickich. - Tereny te od lat ulegają stałej degradacji. Wielkie targi, które niegdyś się tam odbywały, to niestety już przeszłość. Prowadzimy rozmowy z inwestorami, którzy mogli i chcieliby ten teren ożywić – przyznaje Marcin Michalik. Dodaje, że do Chorzowa należy 20 hektarów ziemi. - Po dobrym zagospodarowaniu mogłyby służyć one dalej do celów targowych. Liczymy także na to, że powstanie tutaj biznes park. Wówczas moglibyśmy myśleć o utworzeniu, właśnie tu, specjalnej strefy ekonomicznej – mówi zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
Czytaj też: Powstanie królewskie centrum rozrywki?
Przyszła galeria handlowa w zamierzeniu ma być dopasowana do skali i potrzeb Chorzowa. Zastępca prezydenta podkreśla, że pohutnicze tereny są jedynym miejscem w naszym mieście, w którym dopuszczona będzie możliwość budowy wielkopowierzchniowego obiektu. - Obecnie trwają prace nad zmianą stadium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Umożliwi to miastu sprzedanie tego terenu w roku przyszłym. Wówczas mogłaby rozpocząć się także budowa centrum – mówi Marcin Michalik.
Tereny przy ul. Katowickiej nie są jedynymi, które można by zagospodarować. Wokół Huty Królewskiej, wchodzącej w skład koncernu ArcelorMittal, leży niemal 100 hektarów nieużytków. - To największy i najtrudniejszy obszar do rewitalizacji. W dodatku nie jest on dobrze skomunikowany. Poza tym, teren ten nie jest własnością miasta – mówi zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
Jako przykład dobrze wykorzystanych terenów poprzemysłowych podaje, utworzone w Chorzowie Batorym, centrum logistyczne ProLogis. - W tym przypadku inwestorów zachęciła przede wszystkim bardzo dobra infrastruktura (autostrada, DTŚ – przyp. red.). Tereny przy Hucie Królewskiej nie mają tego atutu. Zmienić to może m.in. perspektywa budowy obwodnicy. Mam nadzieję, że odpowiedni projekt zostanie szybko zakończony. Umożliwi nam to staranie się o środki z Unii Europejskiej, a w przyszłości niewątpliwie zachęci potencjalnych inwestorów do lokowania właśnie tutaj swego kapitału – mówi Marcin Michalik.
Planowana budowa obwodnicy byłaby największą inwestycją w historii naszego miasta (szacunkowo wyceniana, tylko dla chorzowskiego odcinka, na 400-500 mln zł). Bez środków unijnych Chorzów nie jest w stanie rozpocząć jednak żadnych prac.
MTK specjalną strefą ekonomiczną?
Chorzów myśli także nad ożywieniem obszaru skupionego wokół Międzynarodowych Targów Katowickich. - Tereny te od lat ulegają stałej degradacji. Wielkie targi, które niegdyś się tam odbywały, to niestety już przeszłość. Prowadzimy rozmowy z inwestorami, którzy mogli i chcieliby ten teren ożywić – przyznaje Marcin Michalik. Dodaje, że do Chorzowa należy 20 hektarów ziemi. - Po dobrym zagospodarowaniu mogłyby służyć one dalej do celów targowych. Liczymy także na to, że powstanie tutaj biznes park. Wówczas moglibyśmy myśleć o utworzeniu, właśnie tu, specjalnej strefy ekonomicznej – mówi zastępca prezydenta ds. gospodarczych.
wojz
Reklama:
Dyskusja:
~HAYNA-PL
IP: 46.148.*.*
2011-08-17 18:02:15
moze lepie zeby powstalo cos na wzor silesi,takiej jak w katowicach.
~
IP: 87.207.*.*
2011-08-18 08:57:48
szanse na zagospodarowanie terenu po byłej stalowni są równe zeru ,teren skażony i z bardzo głębokimi przemysłowymi fundamentami. Koszta postawienia obiektu o wiele wieksze jak na płaskim terenie a potencjalne zyski przy bliskosci Silesi mocno wątpliwe.
~realista -obserwator
IP: 83.30.*.*
2011-08-19 07:56:31
nie chce byc posądząny o czepianie się spraw wyprzedazy Chorzowa ,ale przeznaczenie do sprzedazy terenow po hutniczych pod kolejna skarbonkę czyt"supermarket" to ewidentne działanie na kolejną likwidacje tzw biznesu rodzinnego ,uwazam ze gdy powstanie taka jednostka w Chorzowie to zostanie zlikwidowanych conajmniej 150 małych sklepó łącznie z targowiskiem w II Chorzowie. Pytanie brzmi dlaczego ten teren nie pezznaczyć pod budowę zakładu produkcyjnego np elektroniki użytkowej itp.Zatrwazajacy brak pracy w Chorzowie jest zanikanie populacji chorzowian. . Taka krotko-wzrocznośc decydentów chorzowskich poraża. Głównym podbudowaniem budzetu miasta staje sie wyprzedaż majatku Chorzowa ,to ostania deska ratunku ,pozostanie po wyprzedazy "jeno sznur"pytanie brzmi co zostanie dla naszych wnuków? gdy tylko zostaną nasze "ulice'?Panowie Radni miejcie choć troche wyobrazni i wizji przewidywania i nie pozwalajcie na "zatapianie Chorzowa" , bo rzeczywistośc jest brutalna.
~pejter
IP: 46.148.*.*
2011-08-19 17:46:53
popieram realiste, dobrze prawi
~cwajka
IP: 89.72.*.*
2011-08-19 20:59:40
http://100latnivea.pl/glosowanie/plac/212?inv=cwajka głosujcie ludziska