Mała obwodnica otwarta

Mała obwodnica Chorzowa | fot. Wojciech Zawadzki
Od 1 września kierowcy mogą jeździć nową ulicą Wilhelma Kollmanna. W pierwotnych założeniach koncepcyjnych droga ta miała połączyć wyłącznie autostradę A4 z ul. Leśną tworząc alternatywne połączenie drogowe dla ul. Stefana Batorego.
- W trakcie prac projektowych dodatkowo zaprojektowano skrzyżowanie z ul. Inwalidzką. Dzięki temu możliwy będzie łatwiejszy dojazd bezpośrednio do ulicy Armii Krajowej – tłumaczy Piotr Wojtala, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów.
Prace związane z budową nowego odcinka rozpoczęły się w 2008 roku. Wówczas to centrum logistyczne Pro Logis wybudowało, na swój koszt (około 10 mln zł), 1300 metrowy odcinek drogi. Drugi etap wykonać miało miasto. Prace z nim związane rozpoczęły się w listopadzie 2014 roku.
Budowa ul. Wilhelma Kollmanna związana była z budową nowego wiaduktu nad torami kolejowymi PKP oraz połączeniem z ul. Inwalidzką. W ramach prac wykonano m.in. mury oporowe w ciągu ul. Kollmanna i ul. Inwalidzkiej, zbudowano nowe oraz przebudowano istniejące zjazdy publiczne, wykonano odwodnienie dróg oraz przebudowano istniejące sieci sanitarne, gazowe, elektryczne i teletechniczne.
– Wybudowano około 650 metrów drogi. Były to bardzo trudne prace – przyznaje Piotr Wojtala.
Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa, nie ukrywa, że jest to jedna z największych drogowych inwestycji na przestrzeni ostatnich 4 lat. – Większy był tylko remont estakady. Jednak budowa tej drogi finansowana był w całości z miejskich środków i pochłonęła około 12 mln zł. Nowa droga odciąży ruch samochodowy w Chorzowie Batorym. To wygodne rozwiązanie dla kierowców, którzy chcą szybko przedostać się do centrum miasta lub na autostradę. To również dobra wiadomość dla mieszkańców tej dzielnicy, bo ruch samochodowy powinien być mniej uciążliwy przy ul. Stefana Batorego.
Połączenie drogowe autostrady A4 z ul. Leśną i Inwalidzką w Chorzowie. Źródło: MZUiM Chorzów.
Nowa droga to nie tylko lepsze połączenie z Chorzowem. – Wpadliśmy na pomysł zrobienia graffiti. Udało się to przy współpracy z grupą Nietak, która wykonała m.in. mural przy ul. Jagiellońskiej – mówi Michalina Żyła, inspektor MZUiM.
Kierowcy przejeżdżający ul. Kollmanna ujrzą hasło – Chorzów wprawia w ruch. A kierunek na autostradę i Hajduki Wielkie wskażą im zabawne myszki.
Reklama:
Dyskusja: