Mobilny monitoring już przynosi efekty

Koszt utworzenia systemu mobilnych kamer to ponad 51 tys. zł. | fot. UM Chorzów
O nowym pomyśle władz na poprawę bezpieczeństwa pisaliśmy już w październiku. Dziś nowy system monitoringu został oficjalnie zaprezentowany.
Czytaj też:Nowe kamery przypilnują porządku
– Nasze nowe rozwiązanie sprawdzi się tam, gdzie pojawiają się czasowe zagrożenia. Mówimy tu przede wszystkim o niszczeniu elewacji, rysowaniu karoserii samochodów czy kradzieżach – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
Obecnie w Chorzowie działa 29 kamer, których pracę wspomaga sprzęt przenośny. Kamery działające w systemie moblnym znajdują się m. in. na skrzyżowaniu ulic Wolności i Bałtyckiej, ul. 11 listopada, ul. Polnej, czy ul. Hajduckiej.
– Czasami wystarczy sama obecność kamery w jakimś miejscu albo złapanie jednej osoby na gorącym uczynku, aby rozwiązać problem na całym osiedlu – tłumaczy A. Kotala.
Koszt utworzenia systemu mobilnych kamer to ponad 51 tys. zł, jednak jest to inwestycja, której wartość trudno mierzyć jedynie w złotówkach.
– Nowe kamery przyniosły już pierwsze efekty, mieszkańcy bloku i kamienic przy ulicy 11 listopada zgłaszali problem z klientami okolicznego sklepu monopolowego. Notorycznie zakłócano tam porządek. Od kiedy zainstalowano tam mobilną kamerę, liczba zgłoszeń drastycznie spadła – opowiada zastępca prezydenta miasta Marcin Michalik.
Reklama:
Dyskusja: