Światełko do nieba rozbłysło z Chorzowa!

Chorzowianin 2011-01-09 | Komentarzy: 2
Kilka minut po godzinie 20.00, rozpoczęła się relacja na żywo z Chorzowa w telewizji ogólnopolskiej. Światełko do nieba po raz pierwszy w taki sposób powędrowało wprost z naszego miasta. Dzięki chorzowskim strażakom.
Światełko do nieba rozbłysło z Chorzowa!

Jurek Owsiak rozpoczął punktualnie o 9.00 | foto: Adrian Ślązok

ZOBACZ WYPOWIEDZI VIDEO



godz. 23.30
Na Śląsku rekord pobity! Nasz region zasili konto WOŚP kwotą co najmniej 1.556.287 zł. Liczenie trwa. A już za rok 20 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sie ma!

godz. 23.25
(AKTUALIZOWANO 10 STYCZNIA)
  Sztab WOŚP w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 3 zebrał 21.821 zł. Datki zebrane przez wolontariuszy z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 1 to 13.627,34 zł. Wraz z efektami pracy wolontariuszy z Gimnazjum nr 8 (czyli sumą w wysokości 11.851 zł) daje to kwotę 47.299,34 zł dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy od chorzowian. 

 godz. 22.40
Według najnowszych danych na koncie WOŚP jest już 24.090.595 zł. Wszyscy czekają na rekord... Pełną ostateczną kwotę zebraną podczas finału poznamy jednak dopiero za kilka miesięcy. Jeszcze dziś przed północą tradycyjna licytacja pamiątkowych złotych serduszek. 

godz. 22.00
Za wagonik z węglem – dar Katowickiego Holdingu Węglowego – trzeba na licytacji WOŚP zapłacić już co najmniej 2050 zł. To hit wśród ofert wystawionych na aukcjach prowadzonych przez chorzowski Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu na rzecz fundacji Jurka Owsiaka. Licytacja potrwa do wtorku 18 stycznia, końcowa cena będzie zapewne znacznie wyższa. Chętni do zakupu trzech złotych serduszek upamiętniających finały WOŚP muszą aktualnie wyłożyć z portfela co najmniej 821 zł, a chętni na medal Ruchu Chorzów za zajęcie III miejsca w ekstraklasie piłkarskiej w sezonie 2009/2010 minimum 740 złotych.

godz. 21.40
Po przykrym doświadczeniu ze złodziejem puszki teraz w sztabie Gimnazjum nr 8 przyszedł czas na prawdziwą radość. Wolontariusze zebrali tu 11.851 złotych i 4 grosze. - Pobiliśmy rekord! - cieszy się Beata Woźniak, szefowa sztabu.  Grupa dopiero co zakończyła akcję, a już planuje udział w przyszłorocznym finale, obiecując sobie jeszcze lepszy efekt niż tym razem. 
  
godz. 20.10
Światełko do nieba udało się zgodnie z planem! Czas zatem na pierwsze podsumowania? Zadowolenia z przebiegu chorzowskiego finału nie kryje Beata Kaczmarek, z Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miasta Chorzów. Urząd Miasta współorganizuje to wielkie przedsięwzięcie chrytatywne i medialne, jakim jest regionalny finał WOŚP. Światełko do nieba było ostatnim akcentem wydarzenia.  

godz. 17.20
W sztabie WOŚP w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących zliczono już pieniądze ze skarbonek wolontariuszy, którzy zakończyli kwestę. Suma to 7000 zł. Najlepszy wynik w jednej puszce to 524 zł. – Czekamy jeszcze na 12 wolontariuszy, spodziewamy się więc, że osiągniemy kwotę 8000 zł, a zatem wyższą niż w roku ubiegłym – mówi szefowa sztabu, pedagog szkolny, Justyna Pytel. – To, że finał wojewódzki odbywa się w tym roku w Chorzowie sprawiło, że było w naszym mieście więcej wolontariuszy, ale być może wpłynęło to także na hojność darczyńców – dodaje.
W sztabie ZSTiO nr 1 rekordy skuteczności bili najmłodsi wolontariusze: ośmiolatkowi Łukasz Wrzesień i Paweł Pytel oraz siedmiolatek Piotr Dinges, wspierani dzielnie przez sześcioletnią Agatę Bociańską: 



Wolontariusze posilali się pizzą, którą fundował Leszek Kwaśny z pizzerii DaGrasso. Transport docierał do sztabu trzykrotnie w ciągu dnia.
- Dziękujemy za ten wspaniały gest – mówi Justyna Pytel. – Dziękujemy też za wsparcie działań sztabu ze strony Gimnazjum nr 2, Zespołu Szkół Sportowych nr 2 i szkoły społecznej Stowarzyszenia „Szkoła Przyszłości”.

godz. 16.40
Smutna wiadomość ze sztabu WOŚP w Gimnazjum nr 8 z oddziałami integracyjnymi. W Chorzowie Batorym jednej z wolontariuszek tego sztabu skradziono puszkę na datki. Według relacji okradzionej dziewczyny, w puszce mogło się znajdować około 80 zł. Sprawą zajmuje się policja. – Zgłoszenie odebraliśmy o godz. 13.20, zdarzenie miało miejsce przy ul. Czempiela, była to kradzież, zakwalifikowana jako wykroczenie. To jak dotąd jedyny incydent podczas tegorocznego finału WOŚP w naszym mieście – poinformowała nas mł. asp. Justyna Dziedzic, Oficer Prasowy KMP w Chorzowie. 

godz. 16.00


Dobiega końca tygodniowa zbiórka pieniędzy na rzecz WOŚP w marketach Lidl. Klientom placówek handlowych tej sieci w Chorzowie (podobnie jak w innych miastach) na wsparcie dzieła Jerzego Owsiaka zostały dziś jeszcze dwie godziny. Skarbonki WOŚP czekają na datki przy kasach. Symboliczny czek wystawiony w imieniu klientów, pracowników i firmy Lidl zostanie przekazany Jurkowi Owsiakowi dziś w godzinach wieczornych w studio TVP2.
Na zdjęciu "orkiestrowe" wnętrze chorzowskiego Lidla z ul. Gałeczki.

godz. 15.00
Specjalna linia tramwajowa obsługiwana zabytkowym taborem to akces Tramwajów Śląskich w XIX finał WOŚP. Wagon kursuje do godz. 21.00 na trasie Chorzów Metalowców – Katowice Plac Wolności. W tramwaju kwestują wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wycieczkę tym tramwajem po Śląsku, połączoną z odwiedzinami w zajezdniach można wylicytować w aukcji na rzecz WOŚP prowadzonej przez chorzowski MORiS.  

godz.13.00

Licytacja sportowej koszulki Pawła Abramowa, którą prowadzi Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z chorzowskiego Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 1 potrwa do 11 stycznia. Zakończenie aukcji o godz. 14.46. Aktualna cena pamiątki to 250,01 zł. 
  W tej koszulce, w sezonie 2009/2010, Paweł Abramow grał w drużynie KS Jastrzębski Węgiel,  osiągając największy sukces w historii klubu - wicemistrzostwo Polski. Paweł Abramow w dużym stopniu przyczynił się też do zwycięstwa drużyny w turnieju finałowym Pucharu Polski, jako MVP (najbardziej wartościowy zawodnik) turnieju. Dodatkami do koszulki są: szalik klubowy KS Jastrzębski Węgiel, 3 smycze, 2 długopisy i kilka sztuk zakładek.  Pamiątki na aukcję pozyskała szkolna wuefistka Agnieszka Dusza.


Wolontariusze ze sztabu przy ZSTiO nr 1

godz. 12.30
Jeśli ktoś sądził, że spotkanie na bocznej murawie Stadionu Śląskiego to będzie mecz "na pół gwizdka", to był w błędzie. - Zawsze gramy na poważnie! - uśmiechał się Gilewicz. To właśnie on dał prowadzenie Reprezentacji Śląska, wykorzystując rzut karny. Wyrównał - ładnym lobem - Mieczysław Agafon. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, więc drużyny umówiły się na konkurs "jedenastek", by wyłonić zwycięzcę.
Tyle że po pięciu kolejkach znów był remis (3:3)... Uznano, że "polubowny" rezultat będzie najlepszy.

godz. 12.00

Sandra i Roksana z chorzowskiego II LO im. Juliusza Ligonia są wolontariuszkami WOŚP drugi raz z rzędu. Właśnie kwestują w okolicach estakady. Nie narzekają na pogodę ani na ofiarność chorzowian. - Chociaż konkurencja wśród wolontariuszy jest spora, nie brakuje chętnych do zapełniania naszych skarbonek - mówią dziewczyny. Rozpoczęcie finału witały pod sceną przy bramie ZOO, by następnie dotrzeć do centrum Chorzowa, gdzie na dobre rozpoczęły kwestę.



godz. 11.06
Na boisko ze sztuczną nawierzchnią przy Stadionie Śląskim wyszły dwie jedenastki z czerwonymi sercami na koszulkach. "Biali" to Reprezentacja WOŚP, złożona z byłych zawodników Ruchu Chorzów (m.in. Albin Wira, Mirosław Mosór, Dariusz Gęsior, Piotr Lech, Edward Lorens) i Górnika Zabrze (m.in. Henryk Bałuszyński, Marek Piotrowicz, Józef Dankowski, Dariusz Koseła). Naprzeciw nim stanęli "Niebiescy", czyli Reprezentacja Śląska. Zagrały w niej znane postaci śląskiej piłki - m.in. Dariusz Dudek, Marcin Brosz, Robert Góralczyk, Mirosław Dreszer, a także członek Rady Nadzorczej chorzowskiego Ruchu Mariusz Klimek. W ataku szalał Radosław Gilewicz, który... mógł równie dobrze wystąpić po przeciwnej stronie (z racji występów w barwach "niebieskich").

godz. 11.00 
Nie wynik był tu ważny, a cel. Piłkarze Ruchu wspomagani gwiazdami śląskiej estrady oraz zawodnicy Naprzód Janów w sobotnie popołudnie 8 stycznia, na katowickim lodowisku „Jantor” rozegrali hokejowy mecz na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wstęp na imprezę był bezpłatny. Przed wejściem stała ogromna orkiestrowa skarbonka w kształcie serca, do której każdy, kto miał ochotę mógł wrzucić datek i tym samym wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Odbyła się również aukcja. Licytowano sportowe gadżety, m.in. bluzy Naprzód Janów, Shalke. Rekordową cenę 1500 zł osiągnęła reprezentacyjna bluza Mariusza Czerkawskiego. Prawdziwych sportowych emocji nie brakowało. Dopisali także licznie przybyli kibice, którzy gorącym dopingiem wspierali obie drużyny. Mecz zakończył się remisem 11:11. 
Tymczasem dziś, kilka minut po jedenastej, na bocznym boisku Stadionu Śląskiego rozpoczęło się spotkanie piłkarskich gwiazd.


godz. 10.00

Dary dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przygotowało Stowarzyszenie Chorzowskich Artystów Plastyków. Swoje obrazy ofiarowali Piotr Pilawa, Alina Stypuła-Wierzchowska, Halina Niemiec-Gomułka, Aleksandra Rej, Andrzej Kuczok i Marian Knobloch, Anna Stawiarska przekazała ceramikę. - Przekazujemy nasze prace na licytację, zaczynając od bardzo niskiej ceny wywoławczej, licząc, że ofiarodawcy znacznie ją podbiją, tak by nasz wspólny wkład w tę szczytną ideę był zauważalny - mówi Aleksandra Rej.  

godz. 9.30

Jednym z pierwszych punktów tegorocznego finału był start biegu "Policz się z cukrzycą" i nordic wlaking. Trasa liczy 1600 metrów.

godz. 9.20

Wśród oczekujących na Jurka Owsiaka przy górniczej szoli obok głównej sceny śląskiego finału WOŚP znaleźli się chorzowscy wolontariusze ze sztabu w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 3. Zgodnie z zapowiedzią przynieśli 20 piernikowych serc. Największe z nich otrzymał szef WOŚP. Pozostałe - symbolizujące wszystkie dotychczasowe finały WOŚP - zostaną zlicytowane na rzecz akcji.



godz. 9.10
W niedzielny ranek pod bramą ZOO na szefa Orkiestry czekał także m.in. Jerzy Buzek, Przewodniczący Europarlamentu. Przywiózł ufundowany przez siebie bilet na pobyt w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Można go wylicytować na orkiestrowej aukcji na rzecz dzieci z chorobami nerek i układu moczowego.
- Chorzów jest dziś dumny i ja, jako chorzowianin, jestem dumny, że właśnie tu zaczyna się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszyscy zobaczą po raz kolejny, jak tu jest niezwykle, jacy wspaniali są tu ludzie - stwierdził w rozmowie z portalem chorzowianin.pl prof. Jerzy Buzek.
   - 14 miast Metropolii Silesia to  ponad 2 miliony ludzi na jednym obszarze. Drugiego takiego miejsca nie ma w Polsce. Tak świetnie zagospodarowanego, zorganizowanego i zarządzanego. Z taką specyfiką, którą wszyscy kochamy i z tak silną śląską tradycją. Tym bardziej jestem szczęśliwy, że właśnie tutaj się spotykamy przy okazji kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - powiedział Jerzy Buzek. W refleksji na temat działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dodał: - Z własnego doświadczenia rodzinnego wiem, jak ważne jest to, by pomagać dzieciom, a także ich rodzicom. Najmłodsi często nie mają świadomości co im grozi. Nie wiedzą, na co chorują i dopiero gdy dorosną, dowiedzą się, jak bardzo ktoś im pomógł. To będzie dla nich powód by pomagać i służyć innym.

godz. 9.00

Punktualnie o 9.00 kopalnianą szolą Jurek Owsiak wyjechał z zabrzańskiej kopalni Guido wprost do Chorzowa. Pomogła magia telewizji. Padły pierwsze dobre wieści. Najpierw, że na koncie XIX finału jest już ponad milion złotych, a wkrótce potem, że  Centrum Pediatrii i Onkologii w Chorzowie otrzyma od WOŚP specjalistyczny sprzęt wartości około 3 mln złotych. Na miejscu śląskiego finału dyrektor chorzowskiego szpitala, Grzegorz Szpyrka, odebrał z rąk Jurka Owsiaka kardiomonitor.

- Właśnie rozpoczęliśmy remont pomieszczeń, w których będziemy mogli umieścić dar Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dar wspaniały: gamma kamerę dwugłowicową typu spect w kombajnie z tomografem komputerowym do diagnostyki onkologicznej, diagnostyki wydolności nerek. To sprzęt bardzo przydatny w prowadzeniu dzieci z niewydolnością nerek - mówi Grzegorz Szpyrka, dyrektor ChCPiO. - Wartość aparatury to w istocie niemal trzy miliony złotych. Dla nas to ogromna kwota, takie darowizny nie zdarzają się często - dodaje. 
Chorzowskie Centrum Pediatrii i Onkologii otrzymywało już wcześniej sprzęt od WOŚP, tym razem jest to jednak rzecz naprawdę wyjątkowa. - W połączeniu z tomografem pozytonowym, który na dniach uruchamiamy w naszej placówce, będzie to poważny zakład medycyny nuklearnej o profilu dziecięcym. Bardzo się z niego cieszymy - mówi Grzegorz Szpyrka. Według planu sprzęt będzie zainstalowany w Chorzowie już pod koniec marca.


Bieżące informacje z przebiegu chorzowskiego 19. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na naszym portalu przez cały dzień. Zapraszamy do lektury.

Reklama:

Dyskusja:

~Zyga

IP: 83.242.*.*

2011-01-09 21:28:46

Super przedsiewzięcie.Brawo Chorzów

~My

IP: 89.72.*.*

2011-01-09 22:54:49

Bardzo dziękujemy za fajną relację.

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.