Tajlandia, Kambodża, Wietnam. Pamiętnik z niezwykłej wyprawy

Tajlandia, Kambodża, Wietnam. Pamiętnik z niezwykłej wyprawy

26 stycznia

Zwiedzamy Katedrę św. Józefa, pierwszą na naszej drodze świątynię katolicką. Przypomina stylem kościoły europejskie.

Oglądamy więzienie Hoa Lo założone jeszcze przez kolonistów francuskich. Później przetrzymywano w nim żołnierzy USA podczas wojny wietnamskiej.

Dalej zwiedzamy Muzeum Literatury, świątynię Konfucjusza i najstarszy uniwersytet w Wietnamie z pięknym ołtarzem Buddy. Wędrujemy do muzeum i mauzoleum Ho Chi Mina, nie możemy zrobić zdjęcia z banerem ani ze statywem. Cały plac wokół budowli obstawiony przez żołnierzy i pilnie strzeżony. Idziemy w kierunku jeziora i podziwiamy wieczorną atmosferę oświetlonego miasta – kicz. Wędrujemy na nocny targ, na którym zakupy robi się od 20 do 22, musimy bardzo uważać na kieszenie i dokumenty. Można tam kupić wszystkie niezbędne do życia rzeczy, z przewagą ubrań. Nogi bolą od chodzenia, pokonaliśmy dziś chyba kilkadziesiąt kilometrów, nie korzystaliśmy z żadnych środków transportu.

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.