Widzowie ewakuowani z Teatru Rozrywki. Co się stało?

Chorzowianin 2018-10-23 | Komentarzy: 0
Wczorajszy koncert Korteza został przerwany, a widownia ewakuowana z budynku. Na szczęście nie doszło do pożaru, a przyczyną alarmu, była awaria systemu przeciwpożarowego.
Widzowie ewakuowani z Teatru Rozrywki. Co się stało?

Do pożaru nie doszło, a najbardziej prawdopodobną przyczyną alarmu była awaria systemu przeciwpożarowego, który miał uruchomić się przez dużą ilość dymu scenicznego. | fot. Karolina Kosińska

W trakcie koncertu z głośników rozległy się komunikaty wzywające widzów do opuszczenia budynku. Uruchomiły się też kurtyny przeciwpożarowe, a na miejsce przybyły cztery wozy bojowe straży pożarnej.

Jak się jednak okazało, do pożaru nie doszło, a najbardziej prawdopodobną przyczyną alarmu była awaria systemu przeciwpożarowego, który miał uruchomić się przez dużą ilość dymu scenicznego, wykorzystywanego przez ekipę artysty.

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a po półtorej godziny od alarmu wznowiono koncert muzyka, znanego m. in. z ostatniej edycji trasy "Męskie Granie", czy piosenek: "Zostań", "Dobry moment", czy "Z imbirem".

– Na pewno był to element zaskoczenia, ale dzięki temu koncert na długo zostanie w pamięci. Koncert korteza jak zawsze na wysokim poziomie, emocjonalny. Akurat ja jestem jego wierną fanką, także emocje będą zawsze bardzo pozytywne, jego muzyka jest naprawdę świetna! – komentuje Karolina Kosińska, uczestniczka koncertu.

 

pat

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.