Liga - słabo, puchar - super! Ruch blisko Final Four
Chorzowianin 2013-01-09
|
Komentarzy: 0
W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym "Niebieskie" wypracowały sobie zaliczkę, której nie powinny roztrwonić.

Fot. Mariusz Banduch
O ligowym dołku, w jakim znalazły się szczypiornistki KPR Ruch Chorzów, piszemy już od kilku tygodni. Po pięciu porażkach z rzędu zespół ma spore straty do miejsc premiowanych grą w play off.
Za to w drugich rozgrywkach spisuje się na razie bardzo dobrze. Po wyeliminowaniu Piotrcovii "Niebieskie" rozegrały dziś pierwszy mecz ćwierćfinałowy w Pucharze Polski.
I odniosły pierwsze zwycięstwo pod wodzą Zenona Łakomego. Wygrały z KSS Kielce 33:24 (15:11).
Rywalki przyjechały do Chorzowa bez kilku podstawowych zawodniczek (w tym kontuzjowanej Pauliny Piechnik i skutecznej Kamili Skrzyniarz). Szansę dostała młodzież, która jednak źle rozpoczęła spotkanie. Ruch już po 20 minutach miał osiem bramek przewagi (12:4).
Tym razem nie skrzydłowe, a rozgrywające "Niebieskich" najczęściej "dziurawiły" siatkę przyjezdnych. Jovana Jovović i Agnieszka Pieniowska zdobyły po siedem goli.
Dziewięć bramek różnicy pozwala z optymizmem czekać na rewanż w Kielcach (16 stycznia).
Gra toczy się o dużą stawkę. W przypadku awansu do Final Four prezes KPR Ruch Klaudiusz Sevković zapowiedział starania o organizację turnieju w hali MORiS.
Teraz zaś liczymy na ligowe przełamanie. W niedzielę, 13 stycznia (godz. 17.00), "Niebieskie" podejmą Pogoń Szczecin.
Ćwierćfinał Pucharu Polski - pierwszy mecz
KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 33:24 (15:11)
Ruch: Wąż, Montowska - Pieniowska 7, Jasinowska 5, Lanuszny 4, Rodak 2, Grzyb 5, Migała 3, Sucheta, Salamon, Jovović 7.
Pozostałe mecze
KPR Jelenia Góra - Vistal Łączpol Gdynia 27:37 (16:18)
Politechnika Koszalińska - SPR Lublin 32:39 (18:20)
Zagłębie Lubin - Start Elbląg 36:22 (16:11)
Za to w drugich rozgrywkach spisuje się na razie bardzo dobrze. Po wyeliminowaniu Piotrcovii "Niebieskie" rozegrały dziś pierwszy mecz ćwierćfinałowy w Pucharze Polski.
I odniosły pierwsze zwycięstwo pod wodzą Zenona Łakomego. Wygrały z KSS Kielce 33:24 (15:11).
Rywalki przyjechały do Chorzowa bez kilku podstawowych zawodniczek (w tym kontuzjowanej Pauliny Piechnik i skutecznej Kamili Skrzyniarz). Szansę dostała młodzież, która jednak źle rozpoczęła spotkanie. Ruch już po 20 minutach miał osiem bramek przewagi (12:4).
Tym razem nie skrzydłowe, a rozgrywające "Niebieskich" najczęściej "dziurawiły" siatkę przyjezdnych. Jovana Jovović i Agnieszka Pieniowska zdobyły po siedem goli.
Dziewięć bramek różnicy pozwala z optymizmem czekać na rewanż w Kielcach (16 stycznia).
Gra toczy się o dużą stawkę. W przypadku awansu do Final Four prezes KPR Ruch Klaudiusz Sevković zapowiedział starania o organizację turnieju w hali MORiS.
Teraz zaś liczymy na ligowe przełamanie. W niedzielę, 13 stycznia (godz. 17.00), "Niebieskie" podejmą Pogoń Szczecin.
Ćwierćfinał Pucharu Polski - pierwszy mecz
KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 33:24 (15:11)
Ruch: Wąż, Montowska - Pieniowska 7, Jasinowska 5, Lanuszny 4, Rodak 2, Grzyb 5, Migała 3, Sucheta, Salamon, Jovović 7.
Pozostałe mecze
KPR Jelenia Góra - Vistal Łączpol Gdynia 27:37 (16:18)
Politechnika Koszalińska - SPR Lublin 32:39 (18:20)
Zagłębie Lubin - Start Elbląg 36:22 (16:11)
(mf)
Reklama:
Dyskusja: