Pogrom na Granicznej. Alba bez litości dla młodych rywali

Gospodarze nawet przez moment nie dali młodzieży z Wrocławia nadziei na wygraną. W 16. sekundzie spotkania wyszli na prowadzenie, którego nie oddali aż do końca.

Alba zdecydowanie zdominowała grę. W pierwszej połowie chorzowianie zaliczyli serię 21 zdobytych punktów przy zerze zawodników Gimbasketu.

Skuteczną grę łączyli z efektownymi akcjami. Po jednej z kontr imponującym wsadem punkty zdobył Karol Leszczyński.

Trener Rafał Sobecki dał dzisiaj pograć zawodnikom, którzy zwykle większość czasu spędzają na ławce rezerwowych. Z meczowej kadry na boisku nie pojawił się jedynie Marcin Weselak. Chorzowski środkowy dopiero co wrócił do składu i trener nie chciał ryzykować przypadkowego urazu zawodnika.

Warto podkreślić, że punktowało aż dziesięciu graczy Alby. Z najlepszym dorobkiem mecz zakończył Adam Spychała. Center naszego zespołu zdobył 16 punktów.

Wysokiej wygranej Alby można się było spodziewać. Klub z Wrocławia reprezentują młodzi zawodnicy, którzy stawiają pierwsze kroki w ligowej koszykówce. Najstarszy koszykarz Gimbasketu ma tylko 22 lata. Brak doświadczenia wrocławianie starają się nadrabiać szybkością rozgrywanych akcji. Na razie jednak z miernym skutkiem. Na czternaście rozegranych spotkań wygrali dotąd jedno - z przedostatnim w tabeli MOSiRem Cieszyn.

Następne spotkanie Alba rozegra za tydzień w Kłodzku, gdzie zmierzy się z Doralem. Natomiast kolejny mecz w hali przy ul. Granicznej odbędzie się 1 lutego, a rywalem podopiecznych trenera Sobeckiego będzie Exact Systems Śląsk Wrocław

Alba Chorzów - Röben Gimbasket Wrocław 82:43 (25:11, 18:10, 18:10, 21:12)
Alba: Spychała 16, Błaszczyk, Tokarski 10, Lis 7, Dobriański 9, Gambusz 10, Gembus 13, Batorski 5, Leszczyński 2, Podbiał 7, Wójcik 3, Weselak.
Gimbasket: Kościuk 14, Borkowski, Piasecki 6, Krówczyński 6, Wasilewski 3, Wajerowski 6, Kantarowski 8, Zagórski, Wśniewski, Głuchowicz.