Alba śrubuje serię zwycięstw. Clearex rozgromiony

Kapitan Alby Łukasz Wójcik w starciu z rywalami z Częstochowy | Fot. Dominik Mataniak
Druga runda rozgrywek w grupie B drugiej ligi koszykarzy powoli dobiega końca, a chorzowska Alba nadal zwycięża. W sobotę uporała się na własnym parkiecie z AZS-em Politechniką Częstochowa, wygrywając 78:72.
Był to jej szósty z rzędu sukces. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie mogła się pochwalić siedmioma kolejnymi wygranymi.
Przebieg pierwszej kwarty wskazywał na to, że chorzowianie łatwo sięgną po dwa punkty. Gościom brakowało koncentracji, popełniali szkolne błędy. W tej części gry Politechnika zanotowała aż cztery straty. Nic dziwnego, że chorzowianie wypracowali sobie 10-punktową przewagę (21:11).
Tyle że podobnie jak w poprzednim meczu w Chorzowie - ze Śląskiem Wrocław - ta sytuacja rozluźniła podopiecznych Rafała Sobeckiego. Na przerwę schodzili z tylko dwupunktowym prowadzeniem.
Po zmianie stron toczyła się wyrównana walka o zwycięstwo. Alba wygrała trzecią odsłonę (było 63:56 po 30 minutach), ale w ostatniej części zafundowała swoim kibicom thriller. Akademicy z Częstochowy doprowadzili nawet do remisu, na 2 minuty przed końcową syreną.
Na szczęście sprawę w swoje ręce wziął Karol Leszczyński. Najpierw trafił za 3 punkty, a chwilę później efektownym wsadem zakończył akcję. Możecie ją zobaczyć TUTAJ.
Na słowa uznania zasłużyli także Marcin Weselak i Łukasz Wójcik. Obaj zdobyli po 20 punktów. Ten pierwszy dołożył do tego 12 zbiórek. Co godne podkreślenia, walczył nie tylko z rywalami, ale i z przeziębieniem.
Na minus wypada wspomnieć, że sobotni mecz był kolejnym, w którym u koszykarzy Alby zawodziła skuteczność rzutów wolnych. Trener Sobecki będzie również musiał uczulić swoich podopiecznych na zachowanie koncentracji przy wysokim prowadzeniu.
Do końca rundy rewanżowej chorzowskim koszykarzom pozostały trzy spotkania. Za tydzień w Katowicach podejmie ich AZS AWF, który jako jedyny ma jeszcze szansę strącić Albę z trzeciego miejsca. Natomiast ostatnie spotkanie rundy zasadniczej w Kompleksie Sportowym „Hajduki” nasz zespół zagra 1 marca - z Pogonią Prudnik.
* * *
Niestety w równie dobrych nastrojach, co koszykarze, nie są chorzowskie piłkarki i futsalowcy. KPR Ruch przed tygodniem wydostał się ze strefy zagrożonej spadkiem (miejsca 9-11), ale w sobotę do niej wrócił.
"Niebieskie" pojechały do Elbląga z zamiarem sprawienia niespodzianki. W pierwszej rundzie pokonały bowiem wyżej notowany Start 23:21. Ale elblążanki - z byłą zawodniczką Ruchu, Kingą Grzyb, w składzie - tym razem dominowały od początku.
Do przerwy podopieczne Janusza Szymczyka przegrywały 12:15, po zmianie stron nie były w stanie zniwelować różnicy. Skończyło się porażką 22:30 i spadkiem na 9. miejsce (w tej kolejce Ruch został wyprzedzony przez KPR Jelenia Góra).
Przed Ruchem teraz regulaminowa pauza, a następnie - 26 lutego - wyjazdowa potyczka z Olimpią Nowy Sącz.
* * *
- Gatta celuje w pierwszą trójkę, lecz wierzę, że my po ostatnich porażkach pokażemy charakter, zgarniemy komplet punktów i wrócimy na właściwe tory. Myśląc o strefie medalowej, nie możemy sobie pozwolić już na stratę punktów - mówił zawodnik Cleareksu Piotr Łopuch na stronie futsalekstraklasa.pl.
Chorzowianin, w zabawie polegającej na typowaniu wyników, wskazał oczywiście na zwycięstwo swojego zespołu w Zduńskiej Woli. Grubo się pomylił... Clearex został bowiem rozgromiony przez Gattę 2:9.
Mecz zamienił się dla chorzowian w koszmar. Rozpędzonych gospodarzy próbowało powstrzymać trzech bramkarzy: kolejno - Paweł Pstrusiński, Damian Purolczak oraz Tomasz Ulfik. Każdy z nich musiał jednak wyciągać piłkę z siatki.
W 31. minucie Clearex przegrywał 0:9. Dopiero od tego momentu - w obliczu niechlubnej "dwucyfrówki" - zespół wziął się w garść. Zdobył dwa gole (autorstwa Michała Grecza i Krzysztofa Salisza), na otarcie łez.
To już trzecia z rzędu porażka pięciokrotnego mistrza Polski. Czarną serię trzeba przerwać jak najszybciej. Okazja nadarzy się 21 lutego, w spotkaniu z GKS-em Tychy (godz. 18.30, hala przy ul. Dąbrowskiego).
Reklama:
Dyskusja:
~patryk
IP: 31.128.*.*
2014-02-16 22:53:54
Mozna prosic wiecej zdjec z meczu alba-czestochowa?