Kosztowna porażka z Koroną. Niebieskie pod kreską

Chorzowianin 2018-03-04 | Komentarzy: 0
Przez wiele tygodni piłkarki ręczne Ruchu utrzymywały bezpieczną, dziesiątą pozycję w tabeli PGNiG Superligi. Jednak po porażce u siebie z Koroną Handball Kielce 30:35 zamieniły się z rywalkami miejscami. Znalazły się w strefie barażowej.
Kosztowna porażka z Koroną. Niebieskie pod kreską

Fot. Marcin Bulanda

Niekorzystny zbieg okoliczności sprawił, że w niedzielne popołudnie - o tej samej godzinie! - na dwóch obiektach oddalonych od siebie o kilkaset metrów toczyła się walka o ligowe punkty. O ile na stadionie przy Cichej fani mieli powody do radości (Ruch pokonał Bytovię 2:0), o tyle w hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego niestety ich zabrakło.

Stawka spotkania Ruchu z Koroną Handball Kielce była ogromna. "Niebieskie" przegrały sześć ostatnich spotkań i ich przewaga nad zespołami ze strefy barażowej niebezpiecznie zmalała. Z kolei Korona przyjechała do Chorzowa podbudowana niespodziewanym zwycięstwem z Piotrcovią. Kielczanki traciły do "Niebieskich" zaledwie punkt.

Ruch jako pierwszy cieszył się z gola (po rzucie Magdaleny Drażyk). Później na tablicy wyników często pojawiał się remis. To była prawdziwa wymiana ciosów: bramka za bramkę - z tym zastrzeżeniem, że chorzowianki głównie odpowiadały na trafienia rywalek. Było 2:2, 4:4, 8:8 i 10:10.

W 22. minucie po golach Drażyk i Natalii Stokowiec "Niebieskie" po raz drugi w tym meczu wyszły na prowadzenie (12:11). Później jednak zablokowały się na sześć minut, co błyskawicznie wykorzystały kielczanki, zdobywając cztery gole bez odpowiedzi (a do tego marnując rzut karny).

Ostatnie minuty I połowy podopieczne Jarosława Knopika rozegrały jednak koncertowo. Gole Stokowiec, Karoliny Jasinowskiej i Drażyk dały "Niebieskim" remis po 30 minutach (15:15).

Po rzutach Agnieszki Piotrkowskiej i Marleny Lesik chorzowianki uzyskały po przerwie minimalną przewagę (17:16, 18:17 w 34. minucie). Niestety kolejny fragment należał do Korony. Dwa razy trafiła Brazylijka Priscila Eduardo dos Santos, później trzykrotnie bramkarkę Ruchu pokonała Dominika Więckowska (w sumie rzuciła 10 goli) i w 43. minucie gospodynie znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Miały do odrobienia aż pięć bramek (20:25).

Ruch podjął walkę. Stopniowo redukował stratę, a emocje rosły. W ataku z dobrej strony pokazała się Katarzyna Masłowska. W 54. minucie po jej celnym rzucie było już tylko 28:29. Trener Korony poprosił o czas. Wydawało się, że to może być punkt zwrotny, że za chwilę Ruch wyjdzie na prowadzenie i wyszarpie cenne punkty. Niestety...

Minutowa przerwa przydała się kielczankom. Opanowały sytuację i w końcówce były zdecydowanie skuteczniejsze od "Niebieskich". Wygrały 35:30, wyprzedzając chorzowianki w tabeli. Ruch przez wiele tygodni zajmował bezpieczne 10. miejsce, ale w niedzielę je stracił i został zepchnięty do strefy barażowej (ekipy z 11. i 12. pozycji po zakończeniu sezonu walczyć będą w turnieju barażowym z mistrzami obu grup I ligi).

Za tydzień piłkarki z Chorzowa zakończą rundę zasadniczą, wyjazdowym meczem z KPR Gminy Kobierzyce (7. miejsce). Następnie Superliga zostanie podzielona na dwie grupy (w ramach których każdy rozegra po 10 spotkań).

21. kolejka PGNiG Superligi
KPR Ruch Chorzów - Korona Handball Kielce 30:35 (15:15)
KPR Ruch:
Kajumowa, Kuszka - Jasinowska 4, M. Drażyk 6, Masłowska 5, Lesik 4, Piotrkowska 6, Rodak 1, Nimsz, Kiel, Lipok 1, Stokowiec 3.
Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Eduardo dos Santos 3, Zimnicka, D. Więckowska 10, Gliwińska 2, M. Więckowska, Czekala, Skowrońska 3, Syncerz 6, Radzikowska 1, Mochocka, Homonicka 3, Parandii 1, Kędzior 6.

(m)

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.