Gwiazdy lekkoatletyki zapoznały się ze Stadionem Śląskim

Na zdjęciu: Allyson Felix, jedna z gwiazd Memoriału Kusocińskiego | Fot. Marcin Bulanda
8 czerwca o godzinie 16.00 w "Kotle Czarownic" rozpocznie się 64. Memoriał Janusza Kusocińskiego. 24 godziny przed startem imprezy na płycie Stadionu Śląskiego odbyła się konferencja prasowa.
- Takiej obsady nie miał chyba jeszcze żaden Memoriał Kusocińskiego - mówił dyrektor mityngu i wiceprezes PZLA Sebastian Chmara. Oprócz niego w konferencji wzięli udział marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, a także wielkie gwiazdy światowego sportu: Genzebe Dibaba, Allyson Felix, Renaud Lavillenie, Justyna Święty-Ersetic, Adam Kszczot, Piotr Małachowski oraz Piotr Lisek.
Felix - sprinterka z USA - to najbardziej utytułowana postać memoriału, multimedalistka światowych imprez. - Wiem, że Polska to kraj Ireny Szewińskiej, którą poznałam kiedyś w Los Angeles - mówiła Felix, która w biegu na 400 m zmierzy się z najlepszymi Polkami: Justyną Święty-Ersetic, Igą Baumgart, Małgorzatą Hołub-Kowalik, Aleksandrą Gaworską czy Patrycją Wyciszkiewicz.
- Jeszcze daleko mi do mistrzyni olimpijskiej, ale będę starała się dotrzymać jej kroku. Zobaczymy, jaki da to rezultat na mecie - powiedziała Święty-Ersetic o piątkowej rywalizacji z Felix.
Na Śląskim zobaczymy także m.in. Pawła Fajdka, Piotra Małachowskiego, Anitę Włodarczyk i Adama Kszczota. Występ tego ostatniego - dwukrotnego wicemistrza świata i halowego mistrza świata - ma być wisienką na torcie memoriału. Bieg na 800 m odbędzie się o godz. 19.50 i zakończy imprezę.
- Taki stadion, jaki mamy tutaj, to wielke wydarzenie dla nas zawodników. Stojąc nieco bliżej środka, biegnąc, rosną emocje w sercu i w duszy. Miejmy nadzieję, że to doda mi skrzydeł i ta kolejna walka, kolejna wojna będzie zwycięska. Mogę wam obiecać, że jutro powalczę o najlepszy wynik w sezonie - zapowiedział Kszczot, który zmierzy się w piątek z kilkoma zawodnikami z Afryki
Zobacz zdjęcia z czwartkowej konferencji na Stadionie Śląskim. Ich autorem jest nasz fotoreporter Marcin Bulanda.
Reklama:
Dyskusja: