Przy pustych trybunach

Chorzowianin 2009-03-17
Po raz pierwszy w tym roku Ruch zainkasował trzy punkty, a do efektownej wiktorii w Bytomiu poprowadził go kapitan Wojciech Grzyb. „Niebiescy” wreszcie zagrali na miarę oczekiwań kibiców. Niestety ci ostatni nie zobaczą najbliższego spotkania ligowego.
Przy pustych trybunach
Przed sobotnim meczem w Bytomiu media spekulowały, iż trener przegranego zespołu może stracić pracę. Zarówno bowiem Polonia (dotychczas jeden punkt w tym roku), jak i Ruch (dwie porażki na inaugurację) nie zachwycały. W dołku zostali gospodarze, którzy ulegli „niebieskim” aż 0:3! A ich szkoleniowiec Marek Motyka następnego dnia faktycznie stracił pracę.

Wojciechowi Grzybowi początek rundy nie wyszedł. W derbach z Górnikiem kilka razy doprowadził do zagrożenia, ale... pod własną bramką. Za to w meczu z Polonią był prawdziwym wodzem zespołu. Kapitan Ruchu wypracował dwa trafienia (Artura Sobiecha i Remigiusza Jezierskiego), zaś trzeciego gola strzelił
sam, technicznym uderzeniem.

Na „Grzybka” spłynęły zewsząd pochwały, ale ten skromnie podkreślał, jak ważne jest dla niego dobro drużyny. 3:0 go ucieszyło, lecz... - Wolałbym zamiast tego wygrać trzy razy po 1:0 - zauważył Wojciech Grzyb.

Ruch awansował bowiem na 7. miejsce, ale daleko mu jeszcze do pewnego utrzymania. Tym bardziej, że drużyny z dołu tabeli też punktują. Niestety w kolejnym spotkaniu - z Odrą Wodzisław (sobota, godz. 17.00) - chorzowianie nie będą mogli liczyć na doping kibiców. To efekt decyzji Komisji Ligi Ekstraklasy SA o zamknięciu stadionu, na którym Ruch występował będzie w roli gospodarza, na jeden mecz (za awantury podczas WDŚ z Górnikiem Zabrze).

Chorzowski klub dodatkowo „ukarał” wojewoda śląski, Zygmunt Łukaszczyk. Nie wydał on zgody na udział publiczności w dwóch meczach Ruchu na Stadionie Śląskim - wspomnianym z Odrą, a także z Zagłębiem Lubin, w ćwierćfinale Pucharu Polski. Ten drugi już się odbył (17 marca, wynik podamy za tydzień).
Władze Ruchu czyniły jeszcze starania, by ligowe spotkanie z wodzisławianami mogli obejrzeć posiadacze karnetów. Ich bowiem kary Komisji Ligi i wojewody dotknęły w największym stopniu. W momencie pisania tego tekstu nie zapadły jednak decyzje w tej sprawie.

Na początku wspomnieliśmy o losach trenerów. Bogusław Pietrzak, mimo wygranej w Bytomiu, nie poprawił swoich notowań. Władze Ruchu i tak bowiem myślą o nowym szkoleniowcu. Coraz głośniej o tym, że może nim być Jacek Zieliński - zwolniony niedawno z Polonii Warszawa, wcześniej trener m.in. Odry Wodzisław i Piasta Gliwice.

(mf)

Reklama:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.