Awantura na trybunach zakłóciła Wielkie Derby Śląska

Chorzowianin 2012-04-15 | Komentarzy: 12
Ruch atakował, stwarzał sytuacje, bramka „wisiała w powietrzu”... Nagle pseudokibice wpadli na murawę. - To nas wybiło z rytmu - podkreślał Rafał Grodzicki. - Dla mnie to niezrozumiałe - grzmiał Waldemar Fornalik.
Awantura na trybunach zakłóciła Wielkie Derby Śląska

Arkadiusz Piech w starciu z piłkarzem Górnika Mariuszem Magierą | Fot. Mariusz Banduch

Wielkie Derby Śląska miały być wielkim świętem futbolu - nie tylko w Chorzowie, ale w całym regionie. Emocji na boisku było sporo, ale zarówno piłkarze Ruchu, jak i Górnika Zabrze nie zdołali trafić do siatki. Niestety spotkanie zostanie zapamiętane z powodu negatywnych emocji na trybunach.

Początek derbów należał do gości. W pierwszych dziesięciu minutach dwa razy groźnie uderzali z dystansu. Po strzale Kwieka dobrze interweniował Pesković, a po próbie Milika piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

- Taki zimny prysznic na początku meczu nam dobrze zrobił - przyznał w przerwie Marek Zieńczuk. Górnik jednak przeprowadził jeszcze dwie groźne akcje prawą stroną. Gdyby Olkowski dośrodkował bardziej precyzyjnie, goście mogli objąć prowadzenie. Podobnie, gdyby Bemben trafił w bramkę.

Ruch? Na pierwszy celny strzał musieliśmy czekać ponad 30 minut. Szyndrowski próbował szczęścia z rzutu wolnego. Jednak zarówno to uderzenie, jak i "bomba" Malinowskiego padły łupem Skorupskiego.

Najlepszą okazję w I połowie zmarnował Łukasz Janoszka. Zabrzanie zastawili nieudaną pułapkę ofsajdową po wrzutce Zieńczuka, „Ecik” miał czas i miejsce, by albo spróbować zaskoczyć Skorupskiego, albo wyłożyć piłkę znajdującemu się w lepszej pozycji Stawarczykowi. Wybrał najgorsze rozwiązanie: uderzenie na siłę. Trafił w nogi bramkarza Górnika.

Zobacz szansę Janoszki

- Trudno, nie tacy zawodnicy jak „Ecik” nie strzelali w takiej sytuacji. Musimy podkręcić tempo w drugiej połowie - mówił Zieńczuk po pierwszych 45 minutach.

I to właśnie prawy pomocnik chorzowian miał dwie dobre okazje po zmianie stron. W 57. minucie najpierw strzelał Jankowski, został zablokowany, piłka spadła pod nogi „Zienia”, a ten... No właśnie, chorzowianie krzyknęli „ręka”! Trudno jednak ocenić, czy po strzale Zieńczuka futbolówka trafiła w tę część ciała Magiery. Drugi strzał naszego zawodnika obronił Skorupski.

Zobacz - czy po strzale Zieńczuka była ręka piłkarza Górnika?


Ruch faktycznie podkręcił tempo. Wolej Piecha (kolejna dobra interwencja bramkarza gości), szansa Jankowskiego (niecelny strzał) - napór „Niebieskich” rósł.

Zobacz okazję Piecha


Niestety... W pewnym momencie na boisko wpadła grupa pseudokibiców, którzy obrzucili racami sektor gości. Zaczęła się awantura, istniało ryzyko przerwania meczu. Chuligani z Zabrza wyrywali krzesełka i rzucali nimi na boisko. Zadymę zakończyła dopiero zdecydowana interwencja policji.

I choć sytuację w końcu udało się uspokoić, to z pewnością Ruch może już szykować środki na surową karę ze strony Ekstraklasy. Pozostaje pytanie, czy skończy się „tylko” na grzywnie, czy także np. na zamknięciu stadionu lub ograniczeniu widowni.

Sędzia - ze względu na rozróbę - doliczył aż sześć minut do drugiej części. Jeszcze Wojciech Grzyb głową posłał piłkę obok bramki Górnika i derby przeszły do historii.

Zobacz, jak Grzyb mógł zostać bohaterem derbów

Nie będą zbyt mile wspominane. Rafał Grodzicki, kapitan Ruchu, żałował, że doszło do awantury. - To wybiło nas z rytmu. Atakowaliśmy na bramkę Górnika, a to wszystko działo się za nią... Szkoda, bo naszych kibiców potrzebujemy. A na klub będą teraz pewnie nałożone kary - skomentował Grodzicki.

Powiedzieli po meczu
Adam Nawałka (trener Górnika):
- Wynik spotkania uważam za sprawiedliwy. Obie drużyny włożyły w to spotkanie bardzo dużo wysiłku, do końca walczyły o zwycięstwo. Zarówno Górnik, jak i Ruch tych sytuacji nie wykorzystał. Wyróżnić można obu bramkarzy, spisywali się doskonale.

Waldemar Fornalik (trener Ruchu): - To było ciekawe spotkanie, stojące na dobrym poziomie. Mieliśmy swoje sytuacje, gdybyśmy którąś wykorzystali, to byśmy wygrali. Były obawy, czy mecz pucharowy w Krakowie odbije się na naszych siłach. Jeśli tak było, to tylko w samej końcówce.
Wielokrotnie podkreślałem, że Ruch ma wspaniałych kibiców. Nadal to podtrzymuję. Dziś grupa pseudokibiców zachowała się fatalnie. Dla mnie to absolutnie niezrozumiałe.

26. kolejka Ekstraklasy
Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 0:0
Żółte kartki:
Pazdan.
Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 9300.
Ruch: Pesković - Djokić, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Zieńczuk, Malinowski, Lisowski, Janoszka (69. Grzyb) - Piech (90+1. Burliga), Jankowski (83. Abbott).
Górnik: Skorupski - Bemben (73. Zieliński), Szeweluchin (29. Marciniak), Danch, Magiera - Olkowski, Przybylski, Pazdan, Kwiek, Nakoulma - Milik (84. Wodecki).
(fab)

Reklama:

Dyskusja:

~ocha

IP: 87.206.*.*

2012-04-15 20:55:24

komu stadion takim dupkom mecz byl do wygrania szkoda fornalika a kibice i te race znowu zaplacimy

~blue 11

IP: 87.206.*.*

2012-04-15 21:07:11

mam prosbe do pana fornalika druzyna jest na70 procent ale ztakimi kibicami to zawodnicy nie wytrzymaja postaw pan kibica swoje warunki po co stadion skoro kibice nie moga panu pomoc

~dariusz Olejniczak

IP: 80.238.*.*

2012-04-16 09:20:31

BRAWO RUCH... szkoda punktów, ale w takich derbach wszystko jest możliwe! NOWY stadion jest KONIECZNY, bo da nowe rozwiązania ws bezpieczeństwa i podniesie KULTURĘ i przestanie być "cool" robienie na stadionie zadymy i niszczenie!... Zdyma to zamykanie, zamykanie to kapowanie, kapowanie to zadyma i koło się zamyka. Potem ustawka i policja i dalsza zadyma i zamiast obniżyć poziom eskalacji przemocy to wchodzi ona coraz wyżej..ruguje się ze stadionów kibiców z całymi rodzinami i pozostawia je do dyspozycji sfrustrowanych zadymiarzy. Może gdyby nie te zadymowe palanty byłaby ta bramka dla RUCHU i brakujące punkty..może? Pozostały do naprawy zniszczenia i do płacenia przez RUCH kary. Pamiętajmy: RUCHOWI zawsze trzeba pomagać! Pozdrawiam.

~racjonalista

IP: 82.177.*.*

2012-04-16 10:34:23

I po co budować stadion dla tych debili? Bydło do obory...

~dariusz Olejniczak

IP: 80.238.*.*

2012-04-16 11:01:31

do racjonalista: STADION dla kibiców RUCHU nie dla debili! Co nie budować dróg, bo są wypadki i są też pijani kierowcy ???. Nowy, bezpieczny stadion dla KIBICÓW i ich rodzin, i dla KULTURY kibicowania! Nie dajmy się zmarginalizować palantom, bo to marginesy, a nie norma! Pozdrawiam.

~Rafał Sudoł

IP: 89.107.*.*

2012-04-16 12:10:48

Stadion dla klubu jest tym, czym samochód dla taksówkarza. To jest oczywiste. Pytanie nasuwa się jednak, jak został zabezpieczony mecz i stadion, skoro wniesiono na obiekt niedozwolone rzeczy. O tym, że ci chuligani poprzebierani w niewiadomo co, powinni zostać solennie ukarani nie podlega wątpliwości. Niestety jak zwykle kara dotyka tych najmniej winnych czyli klubu. Oby się to skończyło dla Ruchu jak najmniej boleśnie! Gdyby Ruch zdobył kolejny tytuł mistrzowski, ironią losu by było, gdyby nie dostał licencji na kolejny sezon z powodu osób, które z kibicowaniem nie mają nic wspólnego. O wstydzie jaki wczorajsze rozróby przyniosły naszemu Miastu nawet nie piszę. Piękna promocja Chorzowa...

~Rafał Sudoł

IP: 89.107.*.*

2012-04-16 12:28:41

Panie Dariuszu, co znaczy nie dajmy się zmarginalizować palantom? Trzeba było wczoraj być w okolicach ul. Armii Krajowej i się postawić tej bandzie. Cieszy, że Policja tym razem nie dopuściła do rozplenienia się tej zarazy na Miasto. I skoro to margines, to jakim cudem od ponad 20 lat nie można sobie z nim poradzić? W jakim stanie jest nasze Państwo i prawi, skoro co jakiś czas jednak dochodzi do takich incydentów. Dlaczego nie czerpiemy gotowych i skutecznych wzorców z krajów, w których sobie z tym problemem poradzono? Komu jest to na rękę? Przecież to jest całkiem nielogiczne, żeby przez tyle lat nie można było stworzyć takich regulacji prawnych, aby uniemożliwić takie sytuacje jak wczoraj. To są przecież zwykli bandyci i przestępcy! Cóż z tego, że Policja złapie jednego czy drugiego, skoro sąd uniewinni lub ukarze grzywną w śmiesznej wysokości i wypuści! Surowość ale przede wszystkim nieuchronność kary jest jedyną drogą do zaprowadzenia porządku! Myślę, że ten, kto do takich rozwiązań doprowadzi, zjedna sobie naprawdę rzesze sympatyków i wielbicieli. czy się tego doczekamy? Trudno powiedzieć, bo skoro 20 lat nie wystarczyło, to ile jeszcze trzeba na to czekać? W kontekście zbliżającego się EURO, powyższe słowa stają się jeszcze bardziej aktualne i jeszcze bardziej niepokojące.

~:(

IP: 83.0.*.*

2012-04-16 12:40:07

Patrząc na to co działo się w niedzielę na i po WDŚ naprawdę nie żałuje, że nie ma Mistrzostw Europy w naszym Kotle Czarownic! Panie Rafale ma pan w 100% rację: tylko nieuchronność i wysokość kary odstraszy boiskowych idiotów. Ale czy my tego się doczekamy?!

~ieronimus

IP: 213.134.*.*

2012-04-16 15:10:55

Nigdy nie byłem żarliwym kibicem drużyny z Cichej. Nie czułem podekscytowania meczami Ekstraklasy ale emocje w ostatnich meczach sprawiły, że naprawdę zacząłem żyć wydarzeniami związanymi z Ruchem. W ciągu ostatnich trzech tygodni żadna nowinka dotycząca klubu nie przeszła obok mojej uwagi. Mogę już kłócić się ze szwagrem o to, czy Grodzicki jest lepszym obrońcą od Stawarczyka, albo czy Jankowski w meczu z Legią grał na 100% swoich możliwości. Są nowi sponsorzy, kiedyś będzie stadion. Piłkarze już grają świetnie! Poważnie myślę o zakupie biletu na sektor 6, bo znajomy mówi, że kibicuje się tam nieźle. Moja nowa pasja może więc wreszcie przełoży się na wymierną korzyść dla klubu - tak to chyba powinno działać. W przyszłym sezonie wypada pomyśleć o karnecie... hmmm... chyba zastanowię się więcej niż dwa razy, bo po wczorajszych derbach jestem dość mocno rozczarowany tym, co szumnie nazywa się "oprawą meczu". Czy aby zostać oddanym kibicem Ruchu Chorzów, muszę w jakimś stopniu tolerować kibiców - bandytów? Jeśli tak, to nie jestem zainteresowany. Na szczęście już jutro pierwszy półfinał Ligi Mistrzów... Pozdrawiam!

~racjonalista

IP: 83.29.*.*

2012-04-16 17:13:27

@dariusz Olejniczak: bez dróg ciężko by było z transportem i przemieszczaniem się - bez nowego stadionu komfort życia się nie poprawi - no może kilku debili będzie miało co dewastować i tak im się poprawi nastrój... a może te pieniądze, przeznaczone na stadion, który pewnie prędzej czy później zostanie zdewastowany przez to bydło przeznaczyć, właśnie na drogi, przedszkola czy choćby na rozwój miasta, przemyślane promowanie przedsiębiorczości. A tak pomimo bardziej palących problemów musi być stadion. Igrzysk i chleba dla ogólu... Ciemny lud to kupi...

~dariusz Olejniczak

IP: 80.238.*.*

2012-04-16 20:20:36

RUCH to Chorzów! Trzeba WYCHOWYWAĆ, dawać pracę i zapewnić takie organizowanie imprez aby PRZEZ BRAMY NIE DAŁO SIĘ WNOSIĆ PETARD! Kto kupował mecze: KIBOLE czy szanowani goście z 1 stron gazet! Młodzi mają rodziców i szkoły, a "kiboli" bociany nie przyniosły. Piłkarz zmarł na murawie to oznacza, że nie wolno w piłkę grać? Ważne jest wychowywanie i pilnowanie nie już na meczach - lecz na codzień. Nie tylko IGRZYSKA ale też OLIMPIADA. Nowy stadion to nowa kultura kibicowania i rozrywka dla rodzin, a nie tylko sfrustrowanych nie mających pracy lub za co żyć! Nie bać się grupek kibiców lecz widzieć w nich LUDZI! Ilu sfrustrowanych to wywaleni na bruk czy absolwenci. ROZSĄDEK nie odwet na pokaz w mediach! Pozdrawiam.

~Rafał Sudoł

IP: 89.107.*.*

2012-04-16 21:26:15

Panie Dariuszu! Jak się to wszystko ładnie i łatwo pisze. Trzeba dać to, trzeba zapewnić tamto. Ale kto to ma zrobić? Przede wszystkim trzeba zapewnić porządek prawny w taki sposób, żeby jeden z drugim, zanim zrobi rozpierduchę, dziesięć razy się zastanowił, czy się to mu opłaci. Póki co, ci stadionowi bandyci śmieją się w twarz wszystkim, którzy liczyli, że takie wydarzenia nie będą miały już miejsca. Panie Dariuszu, nie przesadzaj Pan z tym litowaniem się nad przestępcami i bandytami. Słowo absolwent dla większości z nich kojarzy się tylko z nazwą wódki i niczym więcej. Dla wielu z tych pseudokibiców, praca by była, jednak są łatwiesjze sposoby "zarabiania" pieniedzy. Już Pan nie pamięta jak w zeszłym roku rozbito gang pseudokibiców Ruchu? Nie pamięta Pan, w jaki spoósb zarabiali pieniądze, jak nimi obracali i na co przeznaczali? Skończ Pan czarować, że to biedni bezrobotni i studenci... Proszę zobaczyć sobie lepiej jakimi samochodami niektórzy przyjeżdżają, to jestem ciekaw, czy Pan nadal będzie podtrzymywał swoje zdanie. Przede wszystkim ostra i nieuchronna kara.

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.