Balicki w Wiśle. Ruch stracił najlepszego strzelca

Ruch Chorzów nie próżnował tej zimy na rynku transferowym. Pozyskał aż siedmiu piłkarzy (w tym dwóch na zasadzie wypożyczenia), z Cichej odeszło jednak także kilku graczy. A na zakończenie okienka z "Niebieskimi" rozstał się również Artur Balicki, który podpisał kontrakt z Wisłą Kraków na 3,5 roku.

Pochodzący z Lublina napastnik trafił do Chorzowa jako junior. W połowie 2017 r. został włączony do kadry pierwszego zespołu. Zadebiutował w nim w pierwszym spotkaniu po spadku z Ekstraklasy - 28 lipca 2017 r. ze Stalą Mielec.

W tym sezonie - w II lidze - zdobył dla Ruchu 7 bramek w 21 spotkaniach. Jego łączny dorobek w zespole z Cichej to 49 meczów i 9 goli (we wszystkich rozgrywkach).

"Arturowi gratulujemy otrzymanej szansy, jaką będzie dla niego możliwość gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Życzymy powodzenia w dalszej karierze!" - poinformował Ruch Chorzów.

Tak natomiast Balickiego powitała Wisła.

Artur Balicki dołączył do zespołu Białej Gwiazdy! Młody napastnik @ruchchorzow1920 podpisał z naszym klubem 3,5-letni kontrakt. Witamy na pokładzie!https://t.co/WCBubavgxb pic.twitter.com/O2kTLUb0fb

— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 28 lutego 2019

Wisła Kraków to obecnie dziewiąty zespół Lotto Ekstraklasy. Klub przeżywał kilka miesięcy temu gigantyczne problemy finansowe, groziło mu bankructwo, ale dzięki pomocy m.in. Jakuba Błaszczykowskiego udało się unormować kwestie licencyjne i zespół przystąpił do rozgrywek w 2019 r.

Po odejściu Balickiego w kadrze zespołu prowadzonego przez Marka Wleciałowskiego pozostało dwóch nominalnych napastników - Piotr Giel oraz Wojciech Kędziora. Zimą z Ruchem rozstał się bowiem także Mateusz Majewski, któremu wygasła umowa. Być może jednak chorzowianie zdążą jeszcze sprowadzić Mariusza Idzika z Miedzi Legnica.