Chorzowianie kontra Brazylia. Pierwszy mecz dla Canarinhos

Mikołaj Zastawnik i Sebastian Leszczak przed meczem z Brazylią | Fot. clearex-chorzow.pl
Wizyta "Canarinhos" w Polsce to nie lada gratka dla sympatyków futsalu, a także dla samych zawodników. Rzadko bowiem mają okazję do rywalizacji z wirtuozami tej dyscypliny. Brazylia to pięciokrotny mistrz świata w futsalu.
W niedzielnym spotkaniu w Koszalinie w zespole prowadzonym przez Błażeja Korczyńskiego zagrało dwóch piłkarzy Cleareksu - Mikołaj Zastawnik i Sebastian Leszczak.
Polacy już w 3. minucie stanęli przed szansą na zdobycie bramki. Za faul na Michale Kubiku czerwoną kartkę zobaczył Marlon. Biało-Czerwoni grali przez dwie minuty w przewadze, Zastawnik trafił w słupek. Bramki jednak nie udało się zdobyć.
Skuteczniejsi byli rywale. Rafael Rato kapitalnym uderzeniem w okienko otworzył wynik. Wyrównał Marek, ale jeszcze w I połowie Brazylijczycy trafili trzykrotnie (w tym ich bramkarz Guitta).
Aktywny był Zastawnik, który kilka razy szarżował na bramkę "Canarinhos". W drugiej połowie wraz z Tomaszem Luteckim, byłym graczem Cleareksu, wyszedł z kontrą dwóch na jednego. Oddał silny strzał lewą nogą, ale Guitta obronił. W ostatniej minucie wynik na 5:1 ustalił ten, który rozwiązał worek z bramkami - Rafael Rato.
We wtorek - o godz. 18. - odbędzie się drugi mecz towarzyski z Brazylią, tym razem w Bydgoszczy. Na poniższym zdjęciu - Mikołaj Zastawnik.
Mecz towarzyski, Koszalin
Polska - Brazylia 1:5 (1:4)
Bramki: Marek (11) - Rafael Rato dwie (8, 40), Guitta (13), Paradynski (14), Bateria (20).
Reklama:
Dyskusja: