Gala Ekstraklasy: Kocian wybrany trenerem sezonu

Jan Kocian odbiera gratulacje od Jana Krzysztofa Bieleckiego | Fot. Rafał Oleksiewicz / Agencja Pressfocus.pl
W niedzielę Ruch Chorzów - remisem 0:0 z Pogonią Szczecin - postawił kropkę nad "i", zajmując trzecie miejsce w T-Mobile Ekstraklasie. Dla drużyny, którą przed sezonem wielu fachowców skazywało na spadek, to sukces na miarę mistrzostwa Polski.
Piłkarze i sztab szkoleniowy brązowe medale odebrali wczoraj, zaraz po zakończeniu spotkania. Dziś natomiast w Warszawie odbyła się Gala Ekstraklasy, na której wręczono nagrody najlepszym ligowcom. W większości kategorii głosowali sami zawodnicy oraz trenerzy.
Przedstawiciele chorzowskiego Ruchu byli nominowani w pięciu kategoriach.
Daniel Dziwniel miał szansę zdobyć statuetkę dla "Odkrycia Sezonu". Został jednak sklasyfikowany na czwartym miejscu wśród pięciu nominowanych. Nagroda przypadła Michałowi Masłowskiemu z Zawiszy Bydgoszcz.
W kategorii "Obrońca Sezonu" nominowany był Marcin Malinowski. Wyczytano go jednak jako pierwszego, a to oznaczało, że zajął piąte miejsce w stawce.
- Sorry, Marcin, jeszcze nie w tym roku - zażartował prowadzący galę Tomasz Smokowski z C+.
"Malina" zresztą nie łudził się, iż może wygrać w tej kategorii. - Nie róbmy jaj - wypalił w rozmowie z Pauliną Czarnotą-Bojarską z C+. - Jest dużo młodszych i bardziej utalentowanych obrońców ode mnie, więc nie wiem, czy ta nominacja dla mnie nie była na wyrost - mówił Malinowski, który - jak się potem okazało - miał jeszcze swoją wielką chwilę.
Najlepszym obrońcą wybrano Arkadiusza Głowackiego z krakowskiej Wisły.
Chorzowskich kibiców interesowała zwłaszcza nagroda dla "Trenera Sezonu". Dla nich numerem 1 był bez wątpienia Jan Kocian. Prowadzący galę - wspomniany Smokowski oraz Magda Mołek - wyczytywali kolejne nazwiska, od piątego do trzeciego miejsca. Gdy na placu boju pozostał tylko Kocian i Ryszard Tarasiewicz z Zawiszy, emocje sięgnęły Zenitu.
Wreszcie Jan Krzysztof Bielecki, były premier, który wręczał nagrodę, wywołał na scenę swojego imiennika.
- Kiedy pojawiły się nominacje, mój asystent Darek Fornalak powiedział mi: "tylko mów po polsku" - rozpoczął słowacki szkoleniowiec. - Chcę podziękować całemu chorzowskiemu zespołowi, asystentom, piłkarzom, a także mojej żonie - za cierpliwość, za podporę, jaką mam w domu. Bez niej tego bym nie osiągnął - dodał.
Fot. Rafał Oleksiewicz / Agencja Pressfocus.pl
W kategorii "Napastnik Sezonu" w finałowej piątce znalazł się Grzegorz Kuświk. Uplasował się na 5. miejscu. Zwyciężył zaś Marcin Robak, król strzelców Ekstraklasy, który w niedzielę zaprezentował się z Pogonią Szczecin na stadionie przy Cichej.
Na koniec o sukcesie wspomnianego Malinowskiego. Kapitan Ruchu zdobył nagrodę w kategorii "Bramka Sezonu". Jego gol w spotkaniu 2. kolejki (lipiec 2013 r.) z Lechią Gdańsk wybrany został przez kibiców jako najpiękniejszy!
- Zamknąłem oczy i fajnie wpadło - tak komentował to trafienie "Malina".
Najładniejszą bramkę rozgrywek przypominamy TUTAJ. A na naszym forum można składać gratulacje laureatom z Cichej.
Nagrodzeni podczas Gali Ekstraklasy
Odkrycie Sezonu - Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz)
Bramkarz Sezonu - Dusan Kuciak (Legia Warszawa)
Obrońca Sezonu - Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków)
Pomocnik Sezonu - Miroslav Radović (Legia Warszawa)
Napastnik Sezonu - Marcin Robak (Pogoń Szczecin)
Trener Sezonu - Jan Kocian (Ruch Chorzów)
Piłkarz Sezonu - Miroslav Radović (Legia Warszawa)
Bramka Sezonu - Marcin Malinowski (Ruch Chorzów, w meczu z Lechią)
Parada Sezonu - Krzysztof Baran (Jagiellonia Białystok, w meczu z Lechem)
Plus Sezonu - Gergo Lovrencsics (Lech Poznań)
Reklama:
Dyskusja: