Jazz znad fiordów

- Początkowo nie miałam świadomości tego, ale lubię ten album ponieważ piosenki brzmią tak, jak chciałam aby zabrzmiały kiedy je pisałam. Nie ma nic co stałoby pomiędzy mną a nimi. Nie musiałam ślęczeć nad nimi ponieważ niezwykle szybko nabrały właściwego brzmienia, którego oczekiwałam - mówi o albumie Morning Hours, który w najbliższą sobote będzie promowała jazzmenka.

Rebekka Bakken wychowała się w muzykalnej rodzinie, w niewielkiej wiosce Lier, niedaleko Oslo. Już w dzieciństwie grała na skrzypcach. Od dziecka interesował ją śpiew. Sama nauczyła się grać na fortepianie tylko po to, by móc sobie akompaniować. Po latach śpiewania norweskich utworów ludowych i pieśni kościelnych, jako nastolatka zainteresowała się muzyką funkową, soulem i rockiem. Wtedy też zaczęła zbierać bezcenne doświadczenia na scenie, grając z lokalnymi zespołami.

Artystka przez długi czas mieszkała i tworzyła w Nowym Jorku i Wiedniu. Dzięki temu jej kompozycje zyskały wyjątkowy powab i wdzięk. Muzyka z jej kraju wciąż jest kojarzona z bardzo charakterystycznym brzmieniem. - Nigdy nie miałam poczucia, że moje otoczenie, czy to w kraju, czy za granicą miało duży wpływ na to co tworzę - mówi. Ludzie słuchający jej muzyki wciąż starają się odnaleźć w jej utworach skandynawski krajobraz: długie zimy, krystalicznie czyste górskie powietrze, mistycyzm fiordów. - Jako artyści nie możemy obawiać się pewnych skojarzeń, które przychodzą na myśl w związku z naszą muzyką. Odbiorcy wychodzą z założenia, że muzycy mają swoje korzenie. Kiedy sama słucham brazylijskiej muzyki, obrazy które pojawiają się w mojej głowie mogłyby nigdy nie przyjść na myśl Brazylijczykowi, który ją wykonuje, właśnie dlatego, że jest to jego muzyka. Jest to jedna z przyczyn dla których nie jest dla mnie problemem, jeśli ktoś odnajduje norweskie brzmienie w mojej muzyce. Jest to dla mnie naturalne - dodaje.



Od czasu, gdy w roku 2003 wydała swój pierwszy solowy album "The Art of How To Fall" stała się ciągłym tematem rozmów na europejskiej scenie muzycznej. Kolejny album "Is That You" zyskał szereg przychylnych recenzji. W roku 2006 pojawia się jej trzeci album "I Keep My Cool", którym utwierdziła swoją pozycję kompozytorki i wokalistki. „Ten album oddaje to gdzie teraz jestem. Staram się dotrzeć do tego, co dla mnie najważniejsze.”

„Morning Hours“ wydane po 3 latach przerwy brzmi inaczej, niż jej poprzednie płyty. Jest to album bardziej tajemniczy, ale też bliższy istocie rzeczy, jest też najbardziej romantycznym spośród wszystkich przez nią wydanych.

27 lutego 2010 r., godz. 19.00

Koncert z cyklu "Jazz raz po raz" REBEKKA BAKKEN "Morning Hours"

bilety: 85 PLN

wiecej informacji i rezerwacja biletów:
dawid@chck.pl tel. (32) 349-78-69/63