Jerzy Buzek: Ruch będzie mistrzem w 2013 roku!

W listopadzie ub. roku Jerzy Buzek został zaproszony na galę z okazji 60-lecia sekcji piłki ręcznej Ruchu Chorzów. Niestety z uwagi na obowiązki nie mógł pojawić się w hotelu Arsenal Palace.

Przeczytaj o jubileuszowej gali KPR Ruch

W piątkowy wieczór nadarzyła się okazja do nadrobienia tego. W świętochłowickiej Pizzerii Capello doszło do spotkania "niebieskiej rodziny", które zaaranżował chorzowski radny Ryszard Sadłoń. Jerzego Buzka gościł prezes KPR Ruch Klaudiusz Sevković, a na spotkaniu był także nowy prezes Ruch Chorzów SA Dariusz Smagorowicz oraz prezydent Świętochłowic Dawid Kostempski.

Były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego otrzymał statuetkę, którą KPR Ruch przygotował z okazji 60-lecia sekcji. Szczypiornistki "Niebieskich" Karolina Jasinowska (kapitan zespołu) oraz Kamila Rzeszutek wręczyły mu także koszulkę z autografami całego zespołu.

- Piłka ręczna to dość kontaktowy sport. Wiem to, bo moja siostra kiedyś uprawiała handball - rozpoczął Jerzy Buzek. - Cieszę się, że oprócz piłki nożnej jest w Ruchu właśnie ta druga sekcja. Piłka ręczna jest bardzo potrzebna w Chorzowie, dobrze, że oba kluby się rozwijają - zwrócił się do działaczy.

Jerzy Buzek podkreślił, że Ruch to w jego opinii najbardziej tradycyjny śląski klub. Utwierdził się w tym, gdy zapytał zawodniczki "Niebieskich", skąd pochodzą. Karolina Jasinowska to siemianowiczanka, zaś Kamila Rzeszutek - rudzianka. - Ruch reprezentuje ten stary, tradycyjny Śląsk. Siemianowice, Ruda Śląska, Świętochłowice i przede wszystkim Chorzów. Z tych miast pochodzi wiele piłkarek i piłkarzy - kontynuował Buzek.

Spotkanie nieprzypadkowo zorganizowano w Świętochłowicach. Prezydent Kostempski podkreślił, że 1/3 kibiców Ruchu pochodzi właśnie stamtąd. - Wspieramy, jako miasto, oba kluby - mówił.

Na koniec Jerzy Buzek wyraził nadzieję, że piłkarze "Niebieskich" wkrótce zdobędą 15. tytuł mistrza Polski. - Trzy lata temu, na pielgrzymce do Piekar, prognozowałem, kiedy to się stanie. Z tego, co pamiętam, w 2013 roku Ruch będzie mistrzem - uśmiechał się sympatyk klubu.

Dariusz Smagorowicz odparł: - Panie profesorze, spróbujemy to przyspieszyć!

Czytaj także: Wielkie zmiany w Ruchu. Właściciel został prezesem