Jeszcze ich nie znasz?

Chorzowianin 2009-07-08
Gmyru, bober-zwierz, Kekacz, Czempion wychodzą na ulicę, by pokazać się światu. Hip-hipowy skład „Nieznani Wykonawcy” dorobił się pierwszego minialbumu.
Jeszcze ich nie znasz?
Bober z Kekaczem znają się od lat. Pasjonaci dobrych wersów, jak mówią o sobie, pierwsze hip-hopowe kroki stawiali jeszcze jako chłopcy. – To były raczej nieudane próby w podstawówce. Dopiero w gimnazjum zaczęliśmy to traktować poważnie. Nasze teksty się podobały. Stwierdziliśmy, że warto coś z tym robić dalej – mówi Kekacz. – Pierwsze kawałki zaczęliśmy nagrywać, na dość marnym sprzęcie, w 2006 roku – dodaje bober-zwierz. Powstaje skład Kebo. Jednak ich muzyczna droga na chwilę się rozchodzi. Kekacz wydaje debiutancki album, na bitach Czempiona. Bober-zwierz pracuje nad swoim materiałem. Pojawia się Gmyru. Mamy więc trzech raperów i beatmakera razem w jednym komplecie. W ten sposób czterech panów z Chorzowa Batorego zakłada zespół „Nieznani Wykonawcy”. – Zrobiliśmy burzę mózgów. Nikt nas nie znał, więc dlaczego nie tak?– opowiada bober-zwierz.

W Chorzowie, jak mówi Kekacz, podobnych składów jest niewiele. Dlaczego wybrali właśnie hip-hop? – On siedzi w moim sercu. To muzyka, która jest we mnie – przyznaje bober-zwierz. – Nie zamykam się jednak tylko na hip-hop. Raga, reggae, w te klimaty też wchodzę – dodaje. - Dla mnie to kultura, w której się poruszam. To sposób życia, pewien światopogląd – mówi Kekacz. – Pozwala mi wyrazić swoje uczucia, siebie – stwierdza Gmyru.
Czempion do słów ułożonych przez trzech raperów podkłada bity. – Robię to jakieś półtora roku – mówi. – Bity tworzy się fajnie. Sampluję stare, mało znane kawałki. Tnę je i robię z nich nowe utwory. W tym jest ta magia – przyznaje. Kiedyś garściami czerpał z twórczości Marka Grechuty.

Przymiarki do nagrania albumu trochę trwały. W końcu się udało. 4 lipca światło dzienne ujrzał pierwszy minialbum „Nie znasz nas”. W całości można go ściągnąć z Internetu. Wkrótce pojawi się także wersja kolekcjonerska. – Najważniejsze jest to, aby ludzie słuchając naszej muzyki dobrze się bawili – mówi Czempion. „Nieznani Wykonawcy” to, jak mówią sami o sobie, czterech wariatów, co nie mają nigdy dosyć. - Każdy ma w sobie takiego wariata. Trzeba brać dystans do siebie i muzyki - stwierdzają.

Najbliższe plany „Nieznani Wykonawcy” już określili. Chcą grać jak najwięcej koncertów i dostać się na październikową edycję Reggae Rap Liga.

Więcej na www.myspace.com/nieznaniwykonawcy
Zobacz materiał filmowy na www.chorzowianin.tv
 
wojz

Reklama:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.