Klasyk w ChLF. Budoserwis znów wygrał z Mareksem

Sebastian Klaus (Marex) walczy o piłkę z Tomaszem Stachowiczem (Budoserwis) | Fot. Dominik Mataniak
Gdyby organizator Chorzowskiej Ligi Futsalu - MORiS - wprowadził mecz o trzecie trofeum, Superpuchar, to jego zdobywcę moglibyśmy poznać właśnie dzisiaj. Mistrz Marex walczył bowiem z posiadaczem Pucharu ChLF Budoserwisem.
- Nie myśleliśmy o tym spotkaniu w takich kategoriach, ale byłoby miło, gdyby w przyszłości był mecz o Superpuchar - przyznał Witold Wieczorek, kierownik Budoserwisu.
Jego zespół wygrał z mistrzem i liderem tabeli 2:1 (2:0), dzięki czemu awansował na pierwsze miejsce w tabeli.
Po ostrożnym początku z czasem do głosu doszedł Budoserwis. Szesnasta minuta wstrząsnęła Mareksem. Najpierw Marcin Trafała, po indywidualnej akcji, posłał piłkę w długi róg.
Mistrz nie zdołał się pozbierać, a za moment - po 40 sekundach - otrzymał drugi cios. To była dwójkowa akcja Paweł Lesik - Artur Rakowski. "Rozklepali" obronę Mareksu, a popularny "Raku" bez problemów umieścił futbolówkę w siatce.
Po zmianie stron bramkę kontaktową strzelił Sebastian Klaus. Marex zepchnął Budoserwis do obrony, "przesiadywał" na jego połowie, ale bez efektu. Gra z lotnym bramkarzem - Łukasz Ambroży ruszył do ataku - też nic nie dała.
Budoserwis w ostatnim czasie posiada patent na Marex. Z czterech ostatnich meczów wygrał trzy: 4:2 jesienią ubiegłego roku, 1:0 w rozgrywkach o Puchar ChLF w maju br. i dziś 2:1. Nie zdołał jednak zwyciężyć w najważniejszej potyczce, która decydowała o tytule mistrzowskim sezonu 2013/14. Padł wówczas remis 2:2, który dawał tytuł Mareksowi.
- Dlatego chociaż przegraliśmy dzisiaj bitwę, to nie przegraliśmy wojny - tak przedstawił sytuację Sebastian Klaus, zawodnik Mareksu.
Cichym bohaterem spotkania był bramkarz Budoserwisu Łukasz Stanik. Między słupkami stanął niespodziewanie.
- Dziś rano nasz pierwszy bramkarz Michał Gruszecki poinformował mnie o problemach zdrowotnych jego dziewczyny. Nie mógł przyjechać. Dedykujemy mu te zwycięstwo. Zgłosiliśmy Łukasza, spisał się bardzo dobrze. To chłopak z rocznika 1994, w poprzednim sezonie grał w ZPM Kuś - tłumaczył Witold Wieczorek, kierownik Budoserwisu.
5. kolejka I ligi ChLF
Marex - Budoserwis 1:2 (0:2)
Bramki: Klaus (26) - Trafała (16), Rakowski (16).
Marex: Ambroży - Lokwenc, Klaus, Steinmann, Golly, Dylewski, Krawczyk, Gawron.
Budoserwis: Stanik - Ogórek, Petrus, Rakowski, Lesik, Śliwa, Stachowicz, Trafała, Bladowski, Łach.
Pozostałe mecze
Nochybaty - Silesia 4:4
Bryka - Inprex 1:6
Klimzowiec - mBank 2:4
Asap Express - Mateco 1:3
WSB - Polstar BHP 4:2
Czołówka tabeli: Budoserwis 12 pkt., Marex 10, Silesia 10, Klimzowiec 9, Mateco 9.
Tradycyjne podsumowanie kolejki w pierwszej, a także w trzeciej lidze, zamieścimy w poniedziałek.
Reklama:
Dyskusja: