Zaskakujący powrót: Jan Kocian przejmuje Ruch!

Fot. Mariusz Banduch
- Te słabe wyniki wszystkich nas martwią. Ja jestem jednak przeciwny zmianie trenera, bo mamy mało czasu, a nowy szkoleniowiec będzie chciał wprowadzić swój styl gry. Dla nas obecnie każdy mecz to walka o życie. Poczekajmy po prostu do następnego spotkania - mówił jeszcze kilka dni temu, w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego", Zdzisław Bik, szef rady nadzorczej Ruchu.
Wygląda jednak na to, że włodarze "Niebieskich" zmienili zdanie. Już w czwartek pojawiały się informacje o niepewnym losie Marka Wleciałowskiego, trenera Ruchu. W piątek wszystko stało się jasne. - Szanuję decyzję właścicieli. Nadal wierzę w ten zespół. Będę śledził jego dalsze losy i mocno kibicował - powiedział rozstający się z klubem Wleciałowski, cytowany przez oficjalną stronę Ruchu.
Stery przejmuje Jan Kocian, który oficjalnie będzie pełnić rolę menedżera pierwszej drużyny. Trenerem zaś został Karol Michalski, dotychczasowy asystent Wleciałowskiego.
‼️ Jan Kocian wraca do Ruchu! Przy Cichej będzie pełnił funkcję menadżera I zespołu. Witamy!
— Ruch Chorzów (@ruchchorzow1920) 18 kwietnia 2019
https://t.co/weYL1uk1JL pic.twitter.com/DrXgeRzIpi
Dla Słowaka to powrót na Cichą. Poprzednio prowadził Ruch od września 2013 r. do października 2014 r. W sezonie 2013/14 zdobył z drużyną brązowy medal, a następnie walczył o awans do fazy grupowej Ligi Europy (chorzowianie odpadli dopiero w ostatniej rundzie eliminacji, po dramatycznym dwumeczu z Metalistem Charków).
Po rozstaniu z "Niebieskimi" Kocian pracował w Pogoni Szczecin i Podbeskidziu Bielsko-Biała, a ostatnio z reprezentacją Jemenu.
Słowak zadebiutuje w sobotnim meczu z ROW-em Rybnik (godz. 18.00). Przypomnijmy, że Ruch - po ostatniej porażce w Wejherowie - zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli II ligi. Do drużyn z bezpiecznej strefy traci dwa punkty.
Reklama:
Dyskusja: