Młode artystki prezentowały się... w krypcie

Małgorzata Trzyna, Alicja Saternus i Miriam Pieniek pokazały swoje obrazy w Galerii Pod schodami.
13 lat temu krypta kościoła pw. św. Józefa po raz pierwszy gościła wernisaż i od tamtej pory regularnie organizowane są tam wystawy malarstwa. Swoje prace prezentują tu zarówno najwięksi na Śląsku artyści plastycy, jak i młodzi, utalentowani adepci sztuki – mówi ks. Antoni Klemens – proboszcz parafii św. Józefa, kurator wystawy.
Tym razem neoromańskie wnętrza wypełniły prace trzech artystek związanych z Akademią Sztuk Pięknych we Wrocławiu. – Każda ma inne zainteresowania, inne inspiracje, też inną techniką operujemy- tłumaczy Alicja Saternus, jedna z bohaterek wieczoru.
Myśląc Alicja mówimy portret. – Uwielbiam malować twarze, szczególnie kobiece, stąd dzisiaj w moich pracach taka ich dominacja- tłumaczy A. Saternus. W zupełnie innym kierunku poszła Małgorzata Trzyna.- Maluje pejzaże. Takie, które gdzieś widziałam, które mnie zainspirowały, ale też wymyślone, jakby z innego świata- tłumaczy M. Trzyna.
Miriam Pieniek, trzecia z autorek wystawy interesuje się grafiką komputerową. – Moim konikiem są ilustracje. Stawiam na kontur, nawet w akwarelach. –mówi M. Pieniek
Co zatem skłoniło te trzy różne światy artystyczne do połączenia sił? Przede wszystkim wspólna pasja do sztuki. – Świetnie się dogadujemy, przyjaźnimy, więc zorganizowałyśmy w trójkę wystawę. Dobrze nam się pracuje razem, co najważniejsze potrafimy się porozumieć w kwestii sztuki - komentują artystki.
Reklama:
Dyskusja: