Naga prawda o godności

Chorzowianin 2011-10-14 | Komentarzy: 0
Kolejna premiera tego sezonu w Teatrze Rozrywki. 14 października wieczorem - „Kogut w rosole”.
Naga prawda o godności

Jedna ze scen spektaklu | Fot. Paweł Mikołajczyk

Według realizatorów to sztuka o ludziach walczących o miejsce w życiu. Bezrobotni, odstawieni na boczny tor, postanawiają przygotować męski striptease, by zarobić na życie. Ta decyzja sporo ich kosztuje. By odzyskać godność balansują na granicy całkowitej jej utraty.

- Na jeden z przedpremierowych pokazów przyszły panie, które piszczały od samego początku, co zniesmaczyło część publiczności – opowiada Dariusz Miłkowski, dyrektor Teatru Rozrywki. – Jestem przekonany, że wyszły i napędzają nam widownię, że coś w nich po tym spektaklu zostało, ponad wyczekiwanie na ostatnich piętnaście sekund, gdy – oczywiście nie do końca – na scenie rozbiera się kilku facetów – dodaje.
Zdaniem Dariusza Miłkowskiego „Kogut w rosole” to propozycja repertuarowa, która daje szansę na oddech i zabawę wywołującą salwy śmiechu, po której zostaje głębsza refleksja.

Reżyser Marek Gierszał wyjaśnia, że Samuel Jokic, autor tekstu, podejmuje w „Kogucie w rosole” bardzo poważny temat ludzkiej godności. - Opowiada głęboką historię, która dotyczy nas wszystkich – zauważa. – Kiedy przychodziłem z tym tekstem do teatrów, dyrektorzy mówili, że nic z tego nie będzie. Udało się dopiero w ubiegłym roku u Krzysztofa Jasińskiego. Premiera w krakowskim Teatrze Stu nie zebrała dobrych recenzji, ale została znakomicie przyjęta przez publiczność – mówi Marek Gierszał. Teraz zastanawia się, jak będzie w Chorzowie. -  Samuel Jokic spojrzał na temat inaczej niż Simon Beaufoy, autor scenariusza głośnej brytyjskiej komedii filmowej „Goło i wesoło”, która także doczekała się adaptacji scenicznej - dodaje. 

Dariusz Miłkowski chwali autorkę scenografii chorzowskiego przedstawienia, Hannę Sibilski. – Ubranie w kostiumy ludzi, którzy mają wyglądać, jak klienci lumpeksu, wydaje się zadaniem najprostszym pod słońcem. Wystarczy udać się do najbliższego takiego sklepu i pozabierać z wieszaków pierwsze lepsze części garderoby. Szybko jednak okazuje się, jak dalece błędne jest to przekonanie. Bo w rzeczywistości zadanie jest stokroć trudniejsze, niż przygotowanie projektów dla teatralnej pracowni krawieckiej, która uszyje kostiumy od a do zet. Bohaterowie sztuki ubrani są w odzież z lumpeksu, bo na nic innego ich nie stać, ale mają przy tym własne wyraziste osobowości, tempramenty i gusta, które się w ich strojach odbijają. Więc ubranie ich na scenę to nie lada wyzwanie – podsumowuje.

W premierowym przedstawieniu wystąpią: Marek Gierszał jako Dave, Krzysztof Pluskota jako Larry, Adam Szymura jako Gordon, Andrzej Kowalczyk jako Spencer, Kamil Guzy jako Mustafa, Andrzej Deskur jako Colin i Mirosław Książek jako Lewis. Później dla niektórych ról przewidziano podwójną obsadę. W części spektakli jako Dave wystąpi Witold Szulc, w roli Larry’ego zobaczymy Dariusza Niebudka zaś postać Colina kreować będzie Krzysztof Włosiński.


KrzyK

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.