Gwiazdy spadną z nieba. Weź kanapkę i karimatę

Chorzowianin 2016-08-11 | Komentarzy: 0
Na szczęście Armaggedon nam nie grozi. Przynajmniej na razie. To, co w nocy będzie można obserwować na niebie, to drobinki kosmicznej materii, które spalają się w całości w naszej atmosferze. Na wspólne wypatrywanie "spadających gwiazd" zaprasza Planetarium już od godz. 21.00.
Gwiazdy spadną z nieba. Weź kanapkę i karimatę

Dzisiejszej nocy spadnie nawet 200 meteorów na godzinie |fot. pixabay CC0

Zdaniem naukowców z NASA w tym czasie na niebie będzie można obserwować nawet 200 meteorów na godzinę. Są też bardziej ostrożne prognozy (mówiące np. o 120 meteorach). Jednak miejskie niebo wbrew pozornym ciemnościom jest nocą zbyt jasne, by móc w pełni podziwiać to niecodzienne zjawisko. Stąd pomysł na wspólne wypatrywanie „spadających gwiazd” w Planetarium.

Najwytrwalsi mogą pozostać w parku aż do świtu. Warto zabrać ze sobą leżak lub karimatę, kanapki i napoje. Podobno, kiedy pomyśli się życzenie, widząc spadającą gwiazdę", ma ono szansę na spełnienie. Perseidy są rojem bardzo obfitym, stąd też prawdopodobieństwo na spełnienie życzenia jest wysokie.

Meteory można dostrzec od 17 lipca do 24 sierpnia, ale najwyższą intensywność Perseidów, a tym samym najlepszą widoczność, przewiduje się właśnie w piątek 12 sierpnia.

Romantyczne nocne zjawisko zwdzięczamy komecie Swift-Tuttle. Ziemia każdego roku w okresie letnim wpada w obłok pozostawiony przez tę kometę, a jej drobiny wpadną w ziemską atmosferę rozpędzone do prędkości 59 km na sekundę. 

W przyszłości może zdarzyć się tak, że orbity Ziemi i komety zejdą się, co może doprowadzić do zderzenia, którego skutkiem byłoby prawdopodobnie wyginięcie wszystkich żyjąc na świecie stworzeń, w tym ludzi. Jednak naukowcy z NASA uspakajają, że w tym tysiącleciu jest to niemożliwe.

 

pat

Reklama:

Dyskusja:

Polityka plików "cookie"

Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.