„Panorama” miasta?

Budynek przy ul. Wolności 19-21 to własność województwa śląskiego. Zarządza nim, na zlecenie marszałka, Instytucja Filmowa „Silesia-Film”. I to ona ogłosiła przetarg na sprzedaż nieruchomości, której cena wywoławcza, wraz z wyposażeniem, wynosi 2 mln 200 tys. zł. Przystępujący do przetargu zobowiązują się  prowadzić w budynku działalności kulturalną i zachować kino.

O przejęciu kina przez miasto mówiono od dawna. W zamian za to województwo miało przejąć od Chorzowa Planetarium Śląskie. Osiągnięto częściowe porozumienie. Zarząd województwa przejmie Planetarium, jednak nasze miasto rocznie będzie musiało przekazywać z budżetu 100 tys. zł na jego utrzymanie. Podczas sesji Marek Kopel, prezydent Chorzowa, mówił, że placówka wymaga kosztownego remontu i nie ukrywał, iż liczy na całkowite jej przejęcie przez województwo. Obecnie z budżetu Chorzowa trafia na prowadzenie Planetarium niemal 500 tys. zł rocznie, a Silesia-Film dopłaca do prowadzenia „Panoramy” od 100 do 200 tys. zł rocznie. Prezydent przyznał, że przejęcie kina będzie wiązało się z podobnymi kosztami. W przypadku kupna nieruchomości „Panorama” stanie się oddziałem Chorzowskiego Centrum Kultury. Krzysztof Łazikiewicz, radny Wspólnego Chorzowa, pytał czy dalsze prowadzenie kina i ponoszenie tak dużych kosztów przez miasto jest zasadne. Rafał Sudoł, radny WCh, dopytywał o przyszłe inwestycje prowadzone w budynku. M. Kopel przyznał, że to od mieszkańców i radnych zależy przyszłość kina. – Może być tak, że sale będą puste, bo ludzie wolą multipleksy i wtedy Rada Miasta zdecyduje, że prowadzenie kina nie ma sensu. Może repertuar będzie na tyle ciekawy, że sale będą wypełnione - mówił. Dodał, że miasto nie ma planów związanych z modernizacją kina.
– Nie wymaga ono inwestycji. Czas pokaże, co będziemy dalej z nim robić.

Uchwałę podjęto jednogłośnie. Decyzję o rozstrzygnięciu przetargu poznamy pod koniec grudnia.
Krótką dyskusję wywołała uchwała w sprawie stypendiów sportowych w sporcie kwalifikowanym dla zawodników osiągających wysokie wyniki sportowe w międzynarodowym lub krajowym współzawodnictwie sportowym w sportach indywidualnych. Tomasz Piecuch, radny PO, prosił o wniesienie do niej poprawki.

Argumentował, że przyjęcie uchwały w obecnym zapisie zablokuje dostęp do stypendiów zawodnikom osiągającym sukcesy w dyscyplinach w uchwale nie ujętych. – Nie mam na myśli mnożenia dyscyplin. Zawodnicy, którzy zdobywają miejsca od 1 do 3 w zawodach rangi mistrzostw Polski, Europy czy Świata, byliby, taką szansą na przyznanie stypendium, dodatkowo mobilizowani – mówił. Ryszard Sadłoń, radny WCh, przewodniczący Komisji Kultury i Sortu, przyznał, że wniosek ten odrzucono podczas głosowania na Komisji. Zbigniew Zawodniak, radny SLD, pytał czy można wnieść poprawkę do uchwały w razie pojawienie się talentu w dyscyplinie nie ujętej w liście. – Ten katalog zawsze można rozszerzyć. To od decyzji Rady Miasta zależy, których utalentowanych sportowców będzie chciała wspierać – mówił prezydent. 

Odrzucono poprawkę T. Piecucha. Nad uchwałą głosowało 19 radnych, 17 było za, dwóch wstrzymało się od głosu. 
M. Kopel poinformował radnych o kupnie przez miasto za kwotę 111 tys. zł szybu „Prezydent”.

Podczas interpelacji Z. Zawodniak, pytał, czy w przyszłorocznym budżecie znajdą się środki na zakup wozu-drabiny dla chorzowskiej straży pożarnej. Miasto musiałoby przeznaczyć na ten cel milion zł, pozostałe środku pochodziłby od PSP. – Ten wóz to podstawowe narzędzie, bez którego straż nie może pracować. Kupno takiego samochodu powinien sfinansować rząd a nie samorząd. Chyba jednak będziemy musieli to zrobić, bo w przeciwnym razie drabiny może w ogóle nie być. Być może zaproponuję stosowne poprawki do budżetu – mówił M. Kopel.