Andrzej Kotala o wyborach i stadionie Ruchu

Byłem przekonany, że dojdzie do drugiej tury. To, co się wydarzyło było zaskoczeniem dla wszystkich, również dla mnie. Wspólny Chorzów otrzymał, jako całe ugrupowanie, o połowę mniej głosów. Chorzowianie w ten sposób ocenili, że odpowiada im to, co się działo w ostatnich latach. Stwierdzili, że miasto jest ładniejsze, dynamicznie się rozwija.

Cieszę się, że lata ciężkiej pracy zostały docenione. Wiele rzeczy udało się w tym okresie zmienić. Mieszkańcom Chorzowa bardzo dziękuję za oddanie na mnie głosów. Za zaufanie jakim mnie obdarzono. Na pewno będę kontynuował dotychczasową linię rozwoju miasta oraz sposób i styl rządzenia.

W Radzie Miasta mamy 11 osób z naszej listy. Prowadzone są rozmowy z radnymi z innych ugrupowań. Żeby skutecznie rządzić miastem potrzebna jest bowiem większość, do tego brakuje nam niewielu głosów. Jednym jest bliżej, innym dalej do naszego programu wyborczego. Myślę, że nie będzie problemu ze znalezieniem osób, które będą chciały pracować wspólnie z nami dla dobra miasta i mieszkańców.

W nadchodzącej kadencji jest do zrealizowania kilka bardzo ważnych inwestycji. Jedną z największych pod względem finansowym jest przebudowa stadionu przy ul. Cichej. Od tego nie odstąpimy. Mamy koncepcję, jest możliwość przystąpienia do projektu budowlanego. Można, w ramach czterech etapów, spokojnie modernizować ten obiekt.

Przebudowa rynku czy budowa mieszkań komunalnych to również zadania priorytetowe. Będą one sporym wyzwaniem, do ich realizacji potrzebujemy sporych środków finansowych.